Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Polska

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 10.03.2024, 21:09   #1
raf
 
raf's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Za zielonymi górami, za lasami
Posty: 1,156
Motocykl: czarny, pomarańczowe ladaco
raf jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 1 tydzień 5 dni 14 godz 19 min 35 s
Domyślnie

Dzięki, jak zwykle czyta się
raf jest online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.03.2024, 23:44   #2
szarik
 
szarik's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: ? nie Wieś kole Bełchatowa
Posty: 625
Motocykl: RD07a
Przebieg: 50500
szarik jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 7 godz 15 min 36 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał raf Zobacz post
Dzięki, jak zwykle czyta się
Nie dość że się czyta , to jeszcze się planuje w końcu pojechać tam na tę polską złotą jesień
szarik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.03.2024, 00:08   #3
dawid8210
 
dawid8210's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Kiełczygłów
Posty: 2,072
Motocykl: RD07a
Przebieg: 00000
dawid8210 jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 2 dni 4 godz 22 min 38 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał szarik Zobacz post
Nie dość że się czyta , to jeszcze się planuje w końcu pojechać tam na tę polską złotą jesień
Jeśli szukasz spokoju to tylko w tygodniu. W weekendy ruch jak na alejach w Częstochowie no chyba, że zboczysz z głównych dróg.
dawid8210 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11.03.2024, 11:44   #4
szarik
 
szarik's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: ? nie Wieś kole Bełchatowa
Posty: 625
Motocykl: RD07a
Przebieg: 50500
szarik jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 7 godz 15 min 36 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał dawid8210 Zobacz post
Jeśli szukasz spokoju to tylko w tygodniu. W weekendy ruch jak na alejach w Częstochowie no chyba, że zboczysz z głównych dróg.
Dzięki , cenna uwaga . Ostatni raz w Bieszczadach byłem w 1996 roku . Więc mogło się pozmieniać
szarik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16.10.2025, 22:20   #5
Norton
 
Norton's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2015
Miasto: Chocznia koło Wadowic
Posty: 159
Motocykl: RD07, TwinSport 350
Przebieg: 73000
Norton jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 dni 9 godz 11 min 44 s
Domyślnie

Bieszczady 2025

To już 10 lat moich bieszczadzkich wspomnień na forum, mały jubileusz.
Ten wyjazd miał dla mnie dwa cele.
Po pierwsze chciałem powtórzyć trasę pieszą z 2021 r., kiedy skręciłem nogę w pachwinie. Ostatecznie wtedy pokonałem tą trasę, ale tym razem to ja chciałem podyktować warunki.
Drugim celem było odnaleźć miejsca po trzech spalonych, słynnych bieszczadzkich chatkach.

Dojazd w piątek wieczorem 30 maja. Po 5 km mżawka, ubieram przeciwdeszczówkę. Deszcz towarzyszy mi co jakiś czas, robi się ciemno. Na 8 km przed celem czuję, że właśnie złapałem gumę na tyle. Na serpentynach przed Cisną (mała wieża widokowa "Szczerbanówka") szukam gwoździa, nie mogę znaleźć. Twardy mitas E09 umożliwia mi powolny dojazd na miejsce.
Rozkładam namiot.

Rano pobudka na Trampie, lekkie śniadanie i ruszam na trasę. Afra stoi na flaku, będzie co robić wieczorem.



Trasa Cisna - Dołżyca - Łopiennik - Durna - Jabłonki - Jaworne - Wołosań - Cisna.
Idąc w stronę Dołżycy widzę, że torowisko wąskotorówki w remoncie.



Tak zaczyna się podejście na Łopiennik. Stary cmentarz.



Przed Łopiennikiem jest szczyt Horodek. Tam szukamy pierwszych śladów po schronisku. W 2021 r. myślałem, że je znalazłem, ale to tylko jakaś piwniczka:



Właściwych ruin trzeba szukać w pobliżu szczytu, gdzie jest fundament po wieży obserwacyjnej.



Tak wyglądało schronisko pod Łopiennikiem, które niestety spłonęło w 1977 r.



A tak wygląda obecnie. Są nawet jeszcze miski.





Wracam na szlak. Szczyt Łopiennika wita mnie mgłami.



Idę w stronę Durnej. Szlak bardziej quadowy niż pieszy sądząc po śladach. Drzewo spalone przez piorun.



Pokonuję ostre podejście i jeszcze ostrzejsze zejście na Woronikówkę (dawniej Walter) i jestem w Jabłonkach. Plac, na którym stał pomnik gen. Świerczewskiego, po prawej Woronikówka.



Idę przez tereny dawnych Kołonic. Po drodze widzę krzyże w miejscu dawnego cmentarza. Dochodzę do nieczynnego wypału.



Proszę jaka umywalnia.



Zaplecze socjalne: tradycja i nowoczesność.



Atakuję pasmo Wołosania, Najpierw Jaworne. Dopadają mnie wielkie ulewy Tak to wygląda: błoto i rwące potoki wody.



Raz w ulewie, drugi raz w lekkim słońcu zdobywam kolejne szczyty. Także najwyższy Wołosań.



Nawet jak przestaje padać, woda płynie ścieżką.



W końcu zdobywam ostatni Hon i schodzę do Cisnej. Trasa pokonana! Zasłużony obiad (zapłacony lekko wilgotnym banknotem) bardzo smakował.

To co, do roboty!

__________________
All you need is love. And motorcycles.
Norton jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Bieszczady 04-06.06.2010 jacoo Polska 3 10.07.2010 23:11


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:46.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.