![]() |
|
Imprezy forum AT i zloty ogólne Imprezy forum AT i zloty ogólne. Spotkania użytkowników naszego forum. Mają one charakter otwarty: obecność AT wskazana, ale nie jest wymogiem. Piszemy również o imprezach motocyklowych, na które wybierają się nasi forumowicze. |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 | |
![]() |
![]() Cytat:
![]() - Wcześniej można zaplanować i przygotować się do wyjazdu na zlot - Więcej czasu na organizację zlotu - Myślę, że pewna rywalizacja grup kto lepiej to zrobi Sprawa która jest często poruszana na forum. Za daleko, za blisko, pada upał jadę, nie jadę itd..... Ludziska zwykłe życie rodzinne może rozwalić najlepsze plany. Może zróbmy ankietę kto jest singlem, a kto ma rodzinę przynajmniej z jednym dzieckiem. Wiem, że dla niektórych to czysta abstrakcja, ale jeśli dzieciak dostanie gorączki to zabierzesz dupę w troki i pojedziesz w siną dal na zlot ![]() Następna sprawa wydatki. Wiem, że są wśród nas osoby dla których wydatek powiedzmy 4000PLN za polatanie sobie po Rumuni nie stanowi żadnego problemu. Niestety nie dla wszystkich - również pamiętajmy o tych co chcieliby , ale nie mogą bo kasa na to nie pozwala. To nie jest narzekanie to jest proza życia. Bez napierania - wszyscy afrykanerzy nie pojadą do Rumuni, czy na Węgry. W końcu zlot "Chomika" OK chwała mu za to, ale czy nie jest tak (sądząc po ilości zgłoszonych osób), że część ludzi jest jakby nie przekonana czy aby taki zlot robiony na siłę jest imprezą na którą warto jechać. Może się mylę to mnie sprostujcie. Jeśli jechać xxx km nawet w deszcz to każdy chciałby mieć 100% gwarancji, że zlot będzie zajebisty (pod względem organizacji) |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Piast Kołodziej
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Toruń
Posty: 1,890
Motocykl: RD03
![]() Online: 2 tygodni 17 godz 44 min 37 s
|
![]() Cytat:
![]() Jesli chodzi o wybor wiekszej czy mniejszej imprezy to wole te mniejsze... niesmialy jestem ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
![]() |
![]() Cytat:
![]() ![]() Pawel z Jasla napisał: "Moim zdaniem tego nie da się przeprowadzić w 100% charytatywnie tym bardziej, że ryzyko organizatora dotyczące wystąpienia nieprzewidzianych kosztów jest znaczne /raczej na 100% w takiej masie znajdzie się jakiś „grafiki”, który pomaluje pensjonat ewentualnie inny „elektryk” potrafiący pozbawić „prundu” połowę populacji gnieżdżącej się w przyległych do miejsca imprezy zabudowaniach ewentualnie trzeba będzie zapłacić za szkody w uprawach lub inwentarzu albo pokryć inne roszczenia autochtonów w tym tych mundurowych" Zgadzam się ![]() Sprawą bez znaczenia jest dla mnie przyjazd koniecznie motocyklem. ![]() ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |