Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Polska

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 20.09.2018, 17:16   #1
PietiaBBI

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2015
Miasto: prawie Bielsk Podlaski
Posty: 340
Motocykl: Lc4, Lc8
PietiaBBI jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 godz 12 min 55 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał szelas Zobacz post
Czy znacie może miejsca w okolicach wschodniej granicy (całej) gdzie można przejeżdżać przez rzeki, rzeczki, cieki wodne brodami?
Takie coś z moich okolic (przejechane i sprawdzone) wody po kostki, max do kolana, raczej małe to rzeczki. Na dole płyty betonowe porośnięte glonami ślisko jak na lodowisku
52°43'59.9"N 23°19'32.5"E 52°51'11.2"N 23°20'16.9"E
52°51'48.7"N 23°19'33.5"E

Ostatnio edytowane przez PietiaBBI : 20.09.2018 o 17:59
PietiaBBI jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.09.2018, 18:43   #2
szelas


Zarejestrowany: Nov 2017
Miasto: Warszawa
Posty: 248
Motocykl: CRF1000D
szelas jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 19 godz 38 min 47 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał PietiaBBI Zobacz post
Takie coś z moich okolic (przejechane i sprawdzone) wody po kostki, max do kolana, raczej małe to rzeczki. Na dole płyty betonowe porośnięte glonami ślisko jak na lodowisku
52°43'59.9"N 23°19'32.5"E 52°51'11.2"N 23°20'16.9"E
52°51'48.7"N 23°19'33.5"E
Dzięki, zapisane do odwiedzenia na trasie
szelas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.09.2018, 18:58   #3
PietiaBBI

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2015
Miasto: prawie Bielsk Podlaski
Posty: 340
Motocykl: Lc4, Lc8
PietiaBBI jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 godz 12 min 55 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał szelas Zobacz post
Dzięki, zapisane do odwiedzenia na trasie
Jak będziesz w okolicy to dawaj znać może się uda razem przejechać
PietiaBBI jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20.09.2018, 20:19   #4
szelas


Zarejestrowany: Nov 2017
Miasto: Warszawa
Posty: 248
Motocykl: CRF1000D
szelas jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 3 dni 19 godz 38 min 47 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał PietiaBBI Zobacz post
Jak będziesz w okolicy to dawaj znać może się uda razem przejechać
Spoko, w sobotę 29.09 ruszamy od północy (okolice Elbląga) i jedziemy wzdłuż granicy, możliwie offem lub zapyziałymi asfaltówkami. Jedziemy z koleżanką na dwa liście crf250, bez spiny. Doświadczenia mamy zero, więc nie mam pojęcia ile będziemy jechać, ale jak dotrzemy do Hajnówki dam znać, pokażesz nam okolicę
szelas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23.09.2018, 00:14   #5
RonDell
 
RonDell's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Mała Polska
Posty: 543
Motocykl: RD07a
Przebieg: 41214
Galeria: Zdjęcia
RonDell jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 6 dni 1 godz 3 min 51 s
Domyślnie

Dzień 5.

Mówią, że na plaży to nielegalnie jest rozbijanie namiotów. Próbowałem rozbić namiot ale on jest z materiału i nie udało się go rozbić. Tak, że tego ...

Budzik nastawiony skoro świt co by jakiś sygnalista nie zasygnalizował moje obecności w miejscu tzw. niedozwolonym.

Tak właśnie wyglądało moje miejsce postojowe kiedy wielka kula słońca wytoczyła się zza horyzontu.



Zapowiadał się kolejny, słoneczny dzień.

Tego dnia trasa miała prowadzić na wschód. Niestety, zaczęła się już droga powrotna co niechybnie oznaczało, że szwendanie po granicach już się powoli będzie kończyć.

Spakowałem sprzęt i w drogę. Trasa wiodła przez Gdynie, Sopot i Gdańsk. W Gdańsku wstąpiłem do Larsonna co by przy okazji zakupić co nieco.

Dalej droga wiodła w kierunku promu na Wiśle.


Szelas, pytałeś o rzeki i możliwość ich przekraczania. Tak, była jedna. Patrz niżej.

https://www.google.pl/maps/@54.3345765,18.9396851,15.4z


Tak, tak. Bardzo śmieszne. Wiem.

Jeszcze tak napędzanym promem nie płynąłem. Prom płatny. 8 pln od motóra.


Następnie na trasie pojawiły się w kolejności Tolkmicko i Frombork.
We Fromborku ładne coś takiego.


Celem tego dnia było dotarcie do pola namiotowego Toleckiego w Płaskiej.
Ale zanim tam się dotarłem to próbowałem wybierać trasę jak najbliżej granic.

Więc trasa upływała na szutrowaniu. Te tereny to mekka szutrowców. Coś wspaniałego.


Gdzie skręt na szutry to skręcałem.

Mógłbym tam spędzić kilka dni.


Powoli, powoli słońce kończyło swoją podróż po nieboskłonie.


Nie mogłem nie robić zdjęć. Szutry, Afra, zachodzące słońce, ciepło, kurzy się. Nie mogło być lepiej.



I tak zakończyła się moja przygoda z szutrami.




Prawie się zakończyła............

Trasa dnia 6 wyglądała tak:
__________________
A Man of Nomadic Traits

Ostatnio edytowane przez RonDell : 23.09.2018 o 08:06 Powód: Drobiazgi
RonDell jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Pytanie do osób znających film: " Long way round" wojtekk Kwestie różne, ale podróżne. 10 24.01.2012 21:06
Made In Poland Galery Lipiec 2011 NaczelnyFilozof Polska 95 12.01.2012 13:43


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:55.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.