|
![]() |
#1 |
majsterkowicz amator
![]() Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Galway/Wyrzysk
Posty: 2,241
Motocykl: XR650r & XRV750
Przebieg: ~50kkm+
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 3 miesiące 4 tygodni 21 godz 6 min 18 s
|
![]()
Godzina 8:58 - sprzęty gotowe do drogi (prawie) - Banditos - tym razem to na niego trzeba było czekać - pakuje się na kuńa... (proszę zwrócić uwagę na szykowną Woalkę na głowie modela...)
![]() Ruszamy z Banditem - musimy odnaleźć Robina - wysylam SMS'a do Robina, że nadjeżdżamy... Niestety "SS" ze względu na brak zasięgu dochodzi kilkanaście minut przed naszym przyjazdem - Robin szybko zwija biwak... Ja robię zdjęcia ![]() ![]() Ekipa gotowa - ruszamy - wyjeżdżamy z Isle of Skye - nie wiem dlaczego - nie zrobiła na mnie jakiegoś powalającego wrażenia... OT - wyspa z górami... ![]() W pierwszej miejscowości po zjechaniu z wyspy szukamy jakiejś miejscówki (taniej) na śniadanie... - nie udaje się nam - dostajemy cynk, że w miejscowości Plockton można zjeść dobre (tanie) śniadanie... Czyli wiemy gdzie jechać dalej... W oczekiwaniu na zamówione śniadanie... Chłopaki "obczajają" miejscowe towary, ja - przyzwyczajony do życia w celibacie - robię zdjęcia... ![]() Z Banditosem byliśmy tak głodni, że sterroryzowaliśmy kelnerkę - aby dostać porządne śniadanie... W trakcie śniadania dyskutujemy (demokracja) nad mapą - gdzie jedziemy, odzywa się też Paweł - pyta się gdzie się spotykamy - jednogłośnie ustalamy, że w Ullapool... Po śniadaniu czas w drogę... Trasa wąskimi drogami - mijanki co jakiś czas... - jednak my na motocyklach możemy jechać bez zatrzymywania się... - wszyscy nam uprzejmie udzielają skrawka drogi - coby można było przejechać... Stromeferry, Achnitee, Ardarroch... Tak Ardarroch... - tu się zaczyna zabawa... Powoli - nie znienacka... Droga (oczywiście wąska) zaczyna nieśmiało wspinać się coraz wyżej... Oczom naszym ukazują się góry... ![]() Ja jako narwany przewodnik (aka. przewodniczący) korzystam z każdej z okazji aby zjechać z "głównej" trasy... Najczęściej po kilkuset metrach okazywało się, że to jednak "ślepa uliczka(droga)" (chłopaki chyba nie za bardzo byli zadowoleni...) Tu na przykład dojechaliśmy nad jakąś tamę... ![]() ![]() Jedziemy dalej... Droga - wąska, stroma, z wieloma zakrętami... GoPro ustawione na film - więc zdjęć niema... Tu zdjęcia ze szczytu: ![]() ![]() Teraz zjazd na drugą stronę... Jadę przodem, GoPro nagrywa film... Cisnę, kładę się w zakrętach, liczę na to, że nic z przeciwka nie jedzie... Winkle się kończą... Patrze w lusterko, chłopaków nie ma... Zatrzymuję się na poboczu i czekam... ... ... Chłopaków nie ma... - decyzja - trzeba wracać - zaniepokojony wracam pod górkę... ... Po kilku winklach widzę w górze chłopaków podnoszących moto... Stres... Po chwili dojeżdżam - okazuje się, że Robin zaliczył lekką glebę na zakręcie na którym ja sam miałem "ciepło" (myślę, że Robin opisze sytuację - liczę na to)... Na szczęście straty małe: ![]() Lekkie przetarcia na kurtce, rozwalone zamknięcie kufra centralnego, wygięty kierunkowskaz, porysowana owiewka i zgubiony iPhone (hehe jak dla mnie to nie strata ![]() Kufer naprawiamy i zabezpieczamy zamknięcie za pomocą "gumowych linek" iFon się znajduje... zbieramy sprzęty z kufra, prostujemy kierunkowskaz... I jedziemy dalej - bardziej ostrożnie... Trasa z Ardarroch do Applecross - warta polecenia - wg mnie - jedna lepszych tras motocyklowych w Szkocji... Winkle, winkle, winkle... (szkoda, że ruch dwustronny...). Teraz już bardziej "lajtowo" z Applecross do Shieldaig ![]() ![]() ![]() ![]() Krótka przerwa i odpoczynek: ![]() ![]() Po jakimś czasie jedziemy dalej... Moje przeczucie przewodnika znów daje mi znać... (chłopaki pewnie w kaskach przeklinali moment kiedy mi dali pozycje przewodniczącego ![]() - skręcam z głównej drogi w jakiś szuter... Droga prowadzi w górę... -jednak jak to na wyspach szybko się okazuje, że to "Dead end" ale jakie widoki: ![]() ![]() Zdjęcia, wywiady itp... - wracamy do głównej drogi... - tu okazuje się, że jest jeszcze jedna opcja na "offa" - szybko bez wahania skręcam w prawo... ![]() Dojechaliśmy z Banditosem prawie pod tą wieże... Ja zaliczyłem spektakularną glebę (będzie chyba na filmiku)... Robin z szosowymi oponami przeklina w kasku swoje opony: ![]() W międzyczasie Robin koresponduje z Pawłem - Paweł jedzie z Nottingham aby się z nami spotkać w Szkocji... pisze też, że jedzie już cały dzień w deszczu i nie zapowiada się, że z niego wyjedzie (godz. ok. 19) - a u nas słonko ![]() Czasu mało - a do Ullapool trochę "kaemów" - koniec op*#r%£?ania się... - czas jechać na spotkanie z Pawłem! Godzina 21 - jesteśmy w Ullapool, zakupy w Tesco, Tymon zostaje przy motocyklach (waruje) - chłopaki robią zakupy... Godzina 21:30 - jesteśmy na kempingu - już z daleka widzimy wysoką postać Pawła - czeka na nas... Razem wjeżdżamy na kemping... Szybkie rozkładanie Tymon dostaje zjeb od kolesia w namiocie... (6metrów między namiotami musi być minimalnie - nie wiedziałem...) ![]() Prysznice, pranie, itpe... Czas na pierwszą na Szkockiej glebie (nie licząc wizyty u Zenona) najepkę!! Pomimo meszek, zimna, i ciemności: ![]() ![]() ![]() Chłopaki trochę się przestraszyli jak rozlalem 0,7 "JD" na jedno rozlanie do kubków... "- bo po co mieszać to z Colą ![]() (na szczęście było jeszcze jedno 0,7) ![]() ![]() Trzeba było opanować sztukę picia przez "Woalkę": ![]() ![]() Potem podobno był jakiś port, niby, że chcieliśmy kupić świeże ryby... - nie wiem... nie pamiętam... ![]() Ktoś to pamięta ![]() P.S. - Nasze opony pod koniec dnia: ![]() Nasza trasa: ![]() Start: ok 9rano Stop: ok 21... Najechanych kilometrów: (wg mapy 316, wg tripmasterów: 339km)
__________________
![]() -=TyMoN=- _______________________________________ Moje spalanie: ![]() Mój kanał YouTube Moja "TwarzoKsiążka" Ostatnio edytowane przez Tymon : 13.08.2012 o 16:30 Powód: P.S. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Ballynahinch (Irlandia Płn) / Częstochowa
Posty: 630
Motocykl: CRF1100L AS
Przebieg: 7500 km
![]() Online: 1 miesiąc 3 tygodni 6 dni 23 godz 35 s
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,383
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
![]() Online: 3 miesiące 2 dni 46 min 4 s
|
![]()
dajesz chłopaku-czytam czytam. Tego Haggisa bym wciągnał.
|
![]() |
![]() |
![]() |
Tags |
scotland , szkocja |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Relacja z podróży dookoła świata MXT 2012-2013 | mirek | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 1 | 05.05.2014 10:09 |
Szkocja - koniec maja 2012 | Tymon | Umawianie i propozycje wyjazdów | 9 | 27.12.2011 11:19 |