![]() |
|
Hamulce, kola, opony Montaż, demontaż i kontrola takich elementów jak: klamki, pompy hamulcowe, tarcze, klocki, zaciski, przewody hamulcowe w oplocie i bez, koła, felgi, szprychy, opony i łożyska. |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
|
![]()
No bo TKC to zwykla szosowa guma tylko nacieta na gosć gesto kostke. 130/80 jest duuuzo tansza, sprawdzilimy taki zestaw w 6 motocyklach w Indiach, pelne obciazenie. Wybaczcie ale nie bede pisal o bujaniu 470kg sprzętem. Niczego nie zauwazam. 10 tys km to chyba maksymalny max
![]() T63 to juz inna bajka - nacieta jak mitas, mocno agresywana i bardzo dobrze sobie radzi w terenie. Ladnie sie oczyszcza (tam gdzie tkc zapcha sie na rowno) Na suchym nie bedzie wielkiej roznicy wyczuwalnej. Zreszta Anekee na suchym tez dobrze jedzie. Przebieg tyły to tez max 10 tys. Bardzo halasuje ale i jakosć gumy Michelin jest na bardzo wysokim poziomie, zimno (6-7 stopni) deszcz, pasażer a i tak daje poczucie bezpieczenstwa, ladnie sie ta guma trzyma. No i na koniec. Odpadły mi 3 kostki ... Ale raczej to moja wina - 140 na autostradzie, w upał (pow 30 stopni, asfalt nie che wiedziec ile) i tylko 1,5 atm w oponie. Nie powinienem miec pretensji ale niesmak pozostał.
__________________
pozdrawiam, podos AT2003, RD07A ------------------ Moje dogmaty 0. O chorobach Afryki: (klik) 1. O Mikuni: Wywal to. 2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!! 3. O goretexie: Tylko GORE-TEX 4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów 5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu. 6. Lista im. podoska Załącznik 10655 7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem. 8. O KN: Wywal to. 9. O nowej Afripedii: (klik) |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Żernica prawie Gliwice
Posty: 108
Motocykl: RD07a
![]() Online: 6 godz 14 min 47 s
|
![]() Cytat:
Kostki mi odpadły pomimo trzymania ciśnienia 2 lub minimalnie większego, pozostałe kostki w większości były już ponadrywane. Nie były nigdy dociążone, jeżdżę sam i nie wożę całęgo majdanu ze sobą. Zrobiłem nimi może ze 3kkm. Nigdy więcej dobrowolnie ich nie kupię. Jeżeli już mam mieć opony tylko na off to założe tańsze Mitasy. BTW. Pierwsze oznaki naderwania pokazały się po trasie szutrowej. Mam takiej po drodze do roboty 500m, prostej, to troszkie odkręciłem (ale bez przesady max 100km/h) i sie ponadrywały. |
|
![]() |
![]() |