Cytat:
Napisał ex1
seting to tak naprawdę.przesuwanie zakresu tłumnienia, przynajmniej ja to tak rozumiem.. nie jest zawsze konieczne.. wszystko zależy od Twoich parametrów i potrzeb
|
Dokładnie...
Na dole i u góry tłoka masz serię podkładek. Tłoka ma specjalnie zrobione otwory i w momencie gdy się porusza, olej swobodnie w to otwory wpływa, ale wypływając natrafia na te blaszki.
Ilością, grubością i średnicą tych blaszek możesz regulować tłumienie.
Na zdjęciu niżej masz to zaznaczone liniami czerwonymi.
Do tego tłumik ma w środku otwór, przez który olej też może przepływać. Linia kolorem zielonym. Ten otwór jest zasłonięty igliczką. Kręcąc regulacją iglica wchodzi, albo wychodzi z otworu zasłaniając, albo odsłaniając go.
Suma tych przepływów składa się na całkowite tłumienie amortyzatora.
Jak całkowicie odkręcisz iglicę, tłumienie będzie opierać się tylko na blaszkach. Jak chcesz więcej wkręcasz iglicę. Jak już doszedłeś w kręceniu regulacjami do końca, a chcesz jeszcze więcej, to właśnie robisz setting, czyli dokładasz blaszek. Możesz zrobić nawet tak, że z odkręconą iglicą amor będzie tłumił bardziej niż na początku. A w dalszym ciągu możesz iglicę zakręcić i jeszcze go utwardzić.
Inna rzecz, to rozkręcenie rur tłumika (nie nośnych). Na samym końcu jest sprężyna, która ma amortyzować moment rozłożenia się amorka. Tym samym ta sprężyna ustawia skok amortyzatora.
W moim Marzocchim ta sprężyna normalnie ustawia skok na 270mm. Ale że mam wersje z SM mam wsadzoną drugą i tym samym skok jest 250mm. Jak by rozkręcił rury, to może udałoby się skrócić spręzynę i wydłużyć skok
10.02.2019, 14:35
Podobne wątki
Wygląd watkowy