![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 1,144
Motocykl: oby złodziej kulasy połamał
Przebieg: :(
![]() Online: 3 tygodni 1 dzień 18 godz 11 min 26 s
|
![]()
Pokuszę się o małą recenzję.
Plusy: - szybko łapie fixa - jest naprawdę nieźle wodoodporny i kurzoodporny - wstrząsoodporność rulez. Testowany w warunkach bojowych łącznie z lotem koszącym o drzewo i do błota (nawet się nie wyłączył). - można na niego wgrać naprawdę dużo fajnych rzeczy - zasilanie uniwersalne - baterie uniwersalne - CENA - CENA - jednym zakupem masz nawigację do moto i do samochodu. Fajnie. Dwa uchwyty to bardzo dobry pomysł larka. Minusy: - słaboczytelny ekran - odblokowanie = brak możliwości zapisania ustawień pulpitu na stałe (witaj winCE). - rysik to jakieś nieporozumienie (ale - najlepsza jest do tego po prostu zapałka) - te "dźwięki" za które zawsze muszę przepraszać współpasażerów (mam na myśli samochód - ci co mają to odblokowane wiedzą o czym mowa). - łatwo porysować ekran (rysikiem) - uchwyt motocyklowy (raz że przy mocowaniu go połamałem, dwa że potem się reszta połamała przy pierwszej lepszej glebie) Reasumując - w tym "typie" urządzeń do wyboru mamy albo Larka, albo trzy-cztery razy droższe garminy i tomtomy. To ma działać i nawigować i ... działa i nawiguje. Ludzie mówią że się psuje. No nie wiem - u mnie odpukać przez rok to może raz się zawiesił. A co najlepsze - automapa na nim zasuwa jak opętana. Słowem - gdyby nawigacje miały być jak samochody, to lark byłby jak stary mercedes 320E. Brzydkie to, kanciaste, głośne i toporne ale daje radę i zawsze dowiezie do celu.
__________________
------------------------------------------------------ XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX ------------------------------------------------------ |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Mocowanie Lark 35AT | ATomek | Zastosowanie praktyczne | 9 | 28.10.2013 18:04 |