| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery... | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2008 
				Miasto: Poznań 
					
				
				
					Posty: 5,607
				 
Motocykl: 690 Enduro 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 ![]() Jest tam takie zdanie: "Zatem ładowanie prostownikiem samochodowym o prądzie ładowania 4A skutkuje skróceniem jego żywotności. " Ja ładuję prostownikiem o prądzie 6A. Tylko, że to jest maksymalny prąd jaki może prostownik oddać a nie jaki będzie płynął. Ponieważ jest to zwykły dwu połówkowy prostownik więc jest źródłem napięciowym. Prąd ładowania waha się między 1,6 ampera (na początku) do około 1 A pod koniec ile pamiętam - przy moim aku motocyklowym. Jak podłączymy większy aku to popłynie większy prąd, w aucie ponad 3 ampery. Do ołowiowych kwasowych aku nie ma nic lepszego. Przy inteligentnych ładowarkach i np żelowych aku, po całkowitym rozładowaniu ładowarka czasem nie wykrywa aku. Należy wtedy dłużej poczekać z podłączoną ładowarką lub podłączyć równolegle drugi aku. Albo podładować trochę zwykłym prostownikiem. Pytanie, czemu najpierw odkręcamy masę, jak jest to napisane pod linkiem? 
				__________________ 
		
		
		
		
	"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Pytanie, czemu najpierw odkręcamy masę, jak jest to napisane pod linkiem?[/quote] 
		
		
		
		
		
		
			Lepi ,żebyś nie zrobił sobie zwarcia do masy (np.ramy) , odkręcając śrubę z elektrody dodatniej akumulatora. np.grzechotką, jak ja to zwykle odkręcam ![]() ku.wa strasznie to nie po polskiemu napisałem chyba  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2008 
				Miasto: Poznań 
					
				
				
					Posty: 5,607
				 
Motocykl: 690 Enduro 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Lepi ,żebyś nie zrobił sobie zwarcia do masy (np.ramy) , odkręcając śrubę z elektrody dodatniej akumulatora. np.grzechotką, jak ja to zwykle odkręcam ![]() ku.wa strasznie to nie po polskiemu napisałem chyba  [/quote]A więc słuszna koncepcja! Choć ja musiałbym mieć grzechotkę z przegubem  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | |
| 
			
			 Administrator 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 i nawet jak prostownik ma wyjściowo np do 6A to i tak do aku poplłnie tyle ile trzeba. Akumulator kwasowy nie pozwoli się tak łatwo zepsuć. Pomijam fakt ewentualnego wymuszonego ładowania wiekszym amperażem. Gdy prąd spada ( oznaka naładowanego aku) podskakuje napiecie ale jesli nie przekracza ono np ok 15V to taki prostownik nic mu nie zrobi. Nie mam zaufania do elektronicznych wynalazków które w jakiś tam cudowny sposób decydują o ładowaniu...... dlatego od zawsze stosuję zwykły prosty prostownik a prąd i napięcie sprawdzam miernikiem. No i wystarczy mieć jeden a nie kolekcje do każdego aku inny. 
				__________________ 
		
		
		
		
		
			AT03 Ostatnio edytowane przez Dzieju : 05.01.2010 o 22:36  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| pytanie o gmole.... | hans | Wszystko dla Afryki | 39 | 07.06.2010 17:43 |