Jeśli ktoś planuje Katalonie (lub Hiszpanie) w tym roku, to…

[Hankiss007]

Napisał Janek1

A jak Pireneje w ostatnim tygodniu maja sie mają? Mam tydzien wolny wpo 20tym maja I sobie mysle co tu zrobic?

Tradycyjnie maj w Pirenejach jest OK. Noce trochę jeszcze chłodne ale dni są spoko. Sam jestem ciekaw jak w tym roku pogoda sie ułoży, bo te zmiany klimatyczne zaburzają zanane nam schematy pogodowe.

[Hankiss007]

Napisał trolik1

Wlasnie wrocilem z Malagi i w gorach bylo podobnie-armagiedon deszczowy. Malo brakowalo, a nie wyjechalibysmy z El Chorro, bo droga plynely rzeki blota...
pozdrawiam trolik

Trolik, podrózniku hard core, jeśli byłeś w okolicach El Chorro, to grasowałeś po moich terenach. Tam właśnie miałem gaj oliwny (który właśnie sprzedaje) zaraz koło Alory. Mam nadzieję że zaliczyłeś Caminito del Ray, bo to jest mega zjawisko geologiczne.

[consigliero]

Znaczy się w pobliżu tego parkingu

[trolik1]

Napisał Hankiss007

Trolik, podrózniku hard core, jeśli byłeś w okolicach El Chorro, to grasowałeś po moich terenach. Tam właśnie miałem gaj oliwny (który właśnie sprzedaje) zaraz koło Alory. Mam nadzieję że zaliczyłeś Caminito del Ray, bo to jest mega zjawisko geologiczne.

No właśnie nie zaliczylismy Caminito, bo armagiedon deszczowy był:-)
Pewnie wybiore sie tam na wspin jeszcze, ale raczej listopad/grudzień.
pozdrawiam trolik

[Janek1]

Witam,
Szukam jakies opcji na druga polowe sierpnia, ( niestety inny termin nie wchodzi w gre)
Mialy byc wlochy, toskania ale temperatury pewnie +30c,
A jak w tym czasie pireneje wygladaja, tez tak goraco moze byc?
Norwegia tez czeka na druga czesc , ale 10dni to za malo, zeby pedzic tam?

[Navaja]

Napisał Janek1

Witam,
Szukam jakies opcji na druga polowe sierpnia, ( niestety inny termin nie wchodzi w gre)
Mialy byc wlochy, toskania ale temperatury pewnie +30c,
A jak w tym czasie pireneje wygladaja, tez tak goraco moze byc?
Norwegia tez czeka na druga czesc , ale 10dni to za malo, zeby pedzic tam?

Sierpien to zły miesiąc na wakacje w Hiszpanii, bo wtedy Hiszpanie udają się na swoje urlopy. To primo

Drugie primo: nawet pod koniec sierpnia będzie tam ciepło. W samych górach może nie ale jak zjedziesz niżej, czyli tak powiedzmy na 800-900 metrów, to Ci dupę dopiecze.

Trzecie primo: 10 dni na miejscu czy całość? Sam dojazd to dwa dni w jedną stronę. Chyba, że ciągniesz lawetę to może w półtorej doby przy dwóch kierowcach. Inna opcja to zlecenie transportu ale nie wiem czy w sierpniu ktoś wozi do Girony czy innej Barcelony. No i w termin przewożnika musiałbyś się wpasować.

[Janek1]

Jakbym sie wybieral, to na kolach, dwa dni licze na dojade, kwestia tego, ze temperature powyzej +23C, to dla mnie ciut za cieplo, dwa, trzy dni idzie przezyc.
Poszukam, pomysle and Inna opcja.
Ps. Ja ruszalbym z UK, takze przewoznik,tez nie wchodzi w rachube.dzieki za podpowiedzi