|
![]() |
#1 |
trampkarz emeryt
![]() |
![]()
Znałem typa co się na 125 zabił bo jeździć nie umiał i wyleciał z zakrętu w drzewo. a jechał coś koło 60kmh.
Ja rozumiem o co matjasowi idzie. 5 sekund do 100 rzekomo miał mój trampek 600. Ale to bez znaczenia. Trampek był dość lekkim i poręcznym motocyklem.. Chodzi o masę, gabaryt i pojęcie o tym co się dzieje jak ta masa zmienia swoje położenie nie do końca tak jakby kierownik tego chciał ![]() Jak kolega patrzy za RT to ja bym polecił skuter 400 lub 600. Serio. Podobny klimat jazdy, mocy mniej ale naprawdę może się okazać to trafnym wyborem. Pozdro zimny |
![]() |
![]() |