Honda GB350

Napisał Adagiio

Żyjemy na kontynencie gdzie oderwani od rzeczywistości urzędniki z euro kołchozu wykastrowali nas z możliwości wydania normalnych pieniędzy i pozbawili możliwości zakupu takiego, czy innego pojazdu w myśl zasad dyktowanych przez eko terrorystów. Nakładają na nas tylko daniny i ruchają na kasę, motor z dupy kosztuje ponad 20 koła euri z czego połowa jego wartości idzie na rzecz euro kołchozu.
Jedz robaki na śniadanie i jeździj elektrycznym autem, a my będziemy latać samolotami kiedy nam się tylko zachce i jeździć autami z silnikami spinowymi poj 5 litra a wy za to zapłacicie .

A czy po 20 latach zauważasz jakieś zalety "euro kołchozu" wtedy jak np. jeździsz dryndą po włoskich górach lub pijesz kawkę w ichniej kawiarence? Pytam serio, tak dla równowagi. Podaj proszę ze 3 takie zalety, ok?

[Adagiio]

Nie zamierzam dyskutować na temat moich poglądów.
Jedyna zaleta to że nie muszę stać w kolejkach na granicy, choć ostatnio kolejki wróciły więc i to nie jest już zaletą .

[sysiek300]

ktoś w podatkach musi zapłacić za dofinansowywanie bredni pokroju fotowoltaika, pompy ciepła, kotły gazowe, kompostowniki, elewacje, zbiorniki na deszczówke, okna, tutaj akurat placa motocyklisci, w azji czy ameryce pld pojecia nie maja jaki tu jest zielony kołchoz.

[Ronin78]

Napisał Adagiio

Nie zamierzam dyskutować na temat moich poglądów.
Jedyna zaleta to że nie muszę stać w kolejkach na granicy, choć ostatnio kolejki wróciły więc i to nie jest już zaletą .

Pamiętam czasy kiedy nawet kolejek nie było, bo poprostu tylko szczęściarz mógł wyjechać. Co z tym Himalayanem Hondy?

[Adagiio]

Napisał Ronin78

Pamiętam czasy kiedy nawet kolejek nie było, bo poprostu tylko szczęściarz mógł wyjechać. Co z tym Himalayanem Hondy?

Produkowali wtedy dobre motocykle, np. jak ten z linku Artka: https://www.motorcyclespecs.co.za/mo...350_sahara.htm