Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 10.11.2009, 05:54   #1
Mirmil
 
Mirmil's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: mielec
Posty: 1,683
Motocykl: pilnie sprzedam
Mirmil jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 6 min 7 s
Domyślnie

W hostelu wypoczelismy niezle,przez cala niedziele ,uporzadkowalismy wszytskie rzeczy,roman sciagnal opatrunki,probowal zalozyc kask,wieczorem poszwedalismy sie po miescie.
W poniedzialek rano przyjechalo 3 urzednikow taksowka,przywiozlo papier do podpisania,ze zobowiazujemy sie jechac do Equadoru glowna droga,nie bedziemy nigdzie zbaczac,kazali podpisac,wiec my podpisali,zaplacili za hotel.Wiec my na kon i do Equadoru.
droga wygladala jakos tak





Przypomonalo to troche Dolomity,asfalt byl dobry,sloneczko swiecilo,duzo zakretow,w miare cieplo,wiec jechalismy.
po poludniu zatrzymalismy sie na cos odzywczego-ananasa i arbuza


ostatni nocleg w Columbi,zrobilo sie troche plasko,bylo juz po ichniejszych zniwach



Po przejechaniu kilkuset kilometrow zauwazylismy,ze pokrywa zaworow zaczyna przepuszczac olej,wiec zakleilismy plastelina



w koncu dojechalismy do granicy Kolumbia-Equador


...
__________________
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl
Mirmil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14.11.2009, 03:08   #2
Mucha


Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Okuninka latom, a Biala Podlaska zimom.
Posty: 574
Motocykl: R1100GS
Przebieg: :dupa:
Mucha jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 4 tygodni 16 godz 7 min 14 s
Domyślnie

Witam Panowie!
... nie chcialem zasmiecac do tej pory, pisac zeby pisac... planowalem sklecic cos niebanalnego - ale do tej pory nic z tego... (o nawet poeta jestem).
Slow brakowalo, bo zal dupe sciskal, ze nie jestem tam z Wami.

Gratuluje wyprawy - piekna rzecz!

Ostatnio edytowane przez Mucha : 20.11.2009 o 10:05
Mucha jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.11.2009, 06:36   #3
Mirmil
 
Mirmil's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: mielec
Posty: 1,683
Motocykl: pilnie sprzedam
Mirmil jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 6 min 7 s
Domyślnie Equador

.Po wyjezdzie z Kolumbi odetchnelismy z ulga.
Zaraz za granica wpadlismy do knajpy na obiad.Taka wyzerka kosztowla 2,5$(zupa+ cwiartka kurczaka,ryz,jakies warzywka,kompot)I w calym equadorze jest tak tanio.

Przez Equador przejechalismy dosyc sprawnie.Jechalismy gorami,nie chcialo na sie zjezdzac nad ocean,chcielismy pokrecic sie troche miedzy wulkanami.Przez te kilka dni w Equadorze prawie caly czas byly chmury,wulkany pozaslaniane,Troche mzylo,temperatura w dzien maxymalnie 20 stopni,wiec nie bylo za cieplo.Jednak mimo niesprzyjajacej pogody Equador to jeden z najbardziejdostepnych krajow w tamtej czesc swiata.Jedzenie w knajpach tanie(full sniadanie 1.5-2$,obiad 2-3$).Paliwo tez tanie-litr za okolo 45 centow.Ludzie pogodni,spokojni,Ladne gory,dosyc czysto.Troche zabytkow,jezeli ktos lubi.Waluta w Equadorze to amerykanski dolar,wiec dla nas nie bylo problemu z wymiana pieneidzy.
No to jedziemy















....
__________________
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl
Mirmil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24.11.2009, 06:55   #4
Mirmil
 
Mirmil's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: mielec
Posty: 1,683
Motocykl: pilnie sprzedam
Mirmil jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 6 min 7 s
Domyślnie

Qiuto-stolica Equadoru.
Znalezslismy hotel za $8,wieczorem pokrecilimsy sie po miescie,duze piwko za dolara,zimny prysznic i spac

A od rana zwiedzanie miasta






po zwiedzaniu zglodnielismy,wiec moze bu tu jakas rybke wcisnac?(pirania za $1,75,ale bez zupy)



jeszcze wymienilismy olej w silniku,skrzyni i w tylnym dyfrze(pelen wybor byl w warszatcie,wszytsko wg.norm i specydikacji BMW).Rachunek za te kilka litrow plynow i filter do silnika-bodajze $17)



kolejny dzien znowu zaczal sie od deszczu(padalo cala noc)


Po drodze spotkalismy francuzow MB sprinterem i komercyjna wycieczke starszych Niemcow



jazda na gape



swojskie klimaty



ostatni camping w Equadorze.Zjechalismy z gor,zrobilo sie cieplo i sucho.



zaczely biegac rozne stworzonka.niektore ostatni raz.




Dojechalismy do granicy z Peru.Bylo juz zupelnie cieplo i sucho


....
__________________
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl
Mirmil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Camerun, a moze i dalej... [2012] Mirmil Trochę dalej 155 17.08.2012 20:00
Mapy Meksyk, Stany jagna Mapy 5 23.06.2011 21:37
Baja, Meksyk,moze dalej.....2 lata pozniej (spóznialscy) szklana Trochę dalej 15 07.05.2011 08:03


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:33.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.