|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2005
Miasto: Kraków
Posty: 3,988
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 3 tygodni 6 dni 14 godz 28 min 34 s
|
![]()
SUPER!! Na napis Kozienice 2500km to już majsersztyk. Magnus, łezka sie zakręciła co?
__________________
pozdrawiam, podos AT2003, RD07A ------------------ Moje dogmaty 0. O chorobach Afryki: (klik) 1. O Mikuni: Wywal to. 2. O zębatce: Wypustem na zewnątrz!!! 3. O goretexie: Tylko GORE-TEX 4. O podróżach: Jak solo to bez kufrów 5. O łańcuszkach rozrządu: nie zabieram głosu. 6. Lista im. podoska Załącznik 10655 7. O BMW: nie miałem, nie znam się, nie interesuję się, zarobiony jestem. 8. O KN: Wywal to. 9. O nowej Afripedii: (klik) |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kozienice
Posty: 165
Motocykl: EXC 200
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 4 godz 10 min 16 s
|
![]()
oj zakręciła, zakręciła
![]() ![]() PS. dzięki chłopaki za to zdjęcie - miło ze jeszcze wisi, choc napisy już troche przybladły ![]() Ostatnio edytowane przez Magnus : 09.11.2009 o 20:31 |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 711
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 2 tygodni 1 dzień 22 godz 47 min 16 s
|
![]()
rzucę kilka fotek:
w drodze na Kolski: http://picasaweb.google.com/jacekdel...31027762359858 Chibiny: http://picasaweb.google.pl/jacekdele...45335864755826 ![]() ![]() Ostatnio edytowane przez Ronin : 30.11.2009 o 09:48 |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 605
Motocykl: KTM
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 4 tygodni 23 godz 7 s
|
![]()
Zima chyba jeszcze z tydzień potrzyma, wiec pomyślałem, ze cos napisze.
Jakby się okazało ze niepotrzebnie miejsce serwerowi zajmuje czy coś, to niech mi ktoś proszę da do zrozumienia, żebym lepiej zaprzestał, ok? Z Polski na Kolski 2009 Budzi mnie ból prawego ucha. Jest cicho, nie licząc cichego stukania.. szemrania.. kapania.. Otwieram jedno oko: klamka sprzęgła, przełącznik świateł, lusterko.. - O KURWAAA!! Czy ja znów zasnąłem w czasie jazdy?!?! Momentalnie podrywam się, tuz przed sobą widzę stojący sznur samochodów! Hebel w opór, redukcja.. Nic się nie dzieje. Ja wcale nie jadę. Uff! - Mmhm? – Słyszę obok zaspany głos Dyla. – Podjeżdżamy? No tak, to już 13-ta godzina na granicy. Pada deszcz, jest 4-ta rano, a ja usnąłem na tankbagu.. Pamiętam, jak podjechaliśmy na początek kolejki jeszcze wczoraj po 15-tej. Celniczka łotewska była nieprzejednana – wracać na koniec i czekać ze wszystkimi. Motocykle, samochody – bez znaczenia. Nie wiem dlaczego była na nas taka zła – może zdenerwowała się, jak ‘niechcący nielegalnie przekroczyłem’ granicę? A skąd niby miałem wiedzieć, że nie można? Zielone światło było, szlaban otwarty.. Potem się okazało, że tu należy zaparkować 50m przed budką, zejść z motocykla/wysiąść z auta, przedreptać te 50m po deszczu do budki - uwaga, żeby papiery nie zamokły! - tam się naprodukować i dopiero można myśleć o tym, żeby zbliżyć się do szlabanu. No ale skąd globtrotuar-amator może o tym wiedzieć? Kierowcy TIR-ów co jakiś czas częstowali nas herbata i ciastkami, ze współczuciem patrzyli na dwóch zmokniętych kolesi siedzących na swoich afrykach. A miało być tak pięknie.. Wizy załatwione bezproblemowo w biurze turystycznym na przeciwko ambasady. Trochę to wkurwiające, bo masz świadomość ze te wszystkie papiery to tylko i wyłącznie wizowy biznes. Chcesz wjechać do kraju - musisz dać zarobić paru kolesiom. Afryki przygotowane, dostaliśmy giepeesa, prawie przestało padać - jednym słowem wsiadać i jechać. Przed wyjazdem impreza pożegnalna w stolicy, potem długa prosta i pierwszy nocleg w lesie za Kownem. Pogoda nas nie rozpieszczała, więc napieraliśmy do przodu – drugi nocleg planowaliśmy już w Rosji, najlepiej za Pskowem. Ale ale. Hola hola! Tuż przed granicą Łotwa-Rosja milicjanci czają się z nienacka. Że niby za szybko i że niby mandat. I że niby im się płaci. Tylko że oni do nas po rusku, a my dopiero byliśmy w drodze na kurs językowy ![]() Kolejne 15 (!!!) godzin na granicy łotewskiej i 30 min na granicy rosyjskiej – i jesteśmy już poza UE. Po nieprzespanej nocy jechać trudno, choć czuć już tą przestrzeń czekającą właśnie na nas [a może to autosugestia?]. Zatrzymujemy się po drodze, żeby się trochę zdrzemnąć. Po kilku godzinach budzą nas grzybiarze, kolejna długa prosta i trzeci dzień kończymy gdzieś w polu za Kirishi. |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
dziad barowy
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: bielsk podlaski
Posty: 1,988
Motocykl: RD07a
![]() Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 15 godz 52 min 46 s
|
![]()
kuźwa ... co wy tam palicie?
__________________
Africa jest jak kotlet schabowy. im mocniej bita tym lepiej smakuje. rolnik-kaskader RD 07A '96 na starym forum w szóstej linijce ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Dołączył: 28.5.2006
![]() |
![]() Cytat:
![]() Filmik super, nie dajcie za długo czekać na ciąg dalszy. MaRP.
__________________
Navigare necesse est vivere non est necesse. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 711
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 2 tygodni 1 dzień 22 godz 47 min 16 s
|
![]() http://www.youtube.com/watch?v=gEoo-...=youtu.be&t=6m PS. Czosnku, dzięki za poprawę linka, ale zginął sens odpowiedzi ![]() ![]() Aaa ok. Przepraszam ![]() Ostatnio edytowane przez czosnek : 29.01.2012 o 22:05 |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 711
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 2 tygodni 1 dzień 22 godz 47 min 16 s
|
![]()
Postój pod sklepem, zbliża się motór. Transalp. Motocyklista z długimi włosami. Zerkam na tablicę – Rosjanin. Rosjaninem okazuje się być Daria – motocyklistka z Samary, podróżuje sama, zatrzymuje się u klubów motocyklowych, z którymi wcześniej dogadała się przez internet.
Ustalamy, że razem pojedziemy kawałek, później ona skręca, żeby objechać Ładogę, my na Petersburg. Tankujemy i ciągniemy wątek dalej. W sumie czemu nie, możemy objechać Ładogę, nocleg nad jeziorem, ognisko, mają być jeszcze dwaj ziomkowie z jakiegoś klubu. Brzmi ciekawie. …a wyszło jak zawsze. Ziomków żadnych nie było, wyłamali się, noclegu nad jeziorem nie było, ogniska nie było. Po drodze zaczęło lać, tak, że prawie nic nie było widać w czasie jazdy. Przy drodze jest mnóstwo miejsc pamięci – efekt walk fińsko-rosyjskich. Dojeżdżamy do miejscowości Sortavala. Zabudowa miejska wygląda na fińską. Spojrzenie na mapę wyjaśnia przyczynę. Szukamy jakiegoś noclegu, ale albo problem z bezpieczeństwem motocykli, albo cena trochę nie bardzo. Mimo, że przemoknięci, wybieramy wersję adwenczer, wyjeżdżamy za miasto, rozbijemy namiot. Trafiamy nad Ładogę, a na plaży wędkarze. Obok drogi kawałek wcześniej stoi domek. Po chwili rozmowy gość zaprasza do siebie, motocykle za bramę, a my dostajemy domek z sauną! Z rosyjską czy fińską? Gospodarz okazuje się być Finem, który wybrał Rosję, natomiast jego brat mieszka w Finlandii. Sauna, wspaniały obiad, a nocne rozmowy kończą żywot butelki wożonej w kufrze na wszelkij słuczaj. Dostajemy album na temat Karelii. Rano pojawia się Pani Gospodarzowa. Kierunek Petersburg. Na jednym z postojów ma miejsce ciekawa rozmowa telefoniczna w wykonaniu Darii. Dzwoni do znajomego z Pitera, rzuca: … …a i będę jeszcze ze mną dwaj motocykliści z Polski - ok., przyjeżdżajcie. ![]() Aha – drogę po zachodniej stronie Ładogi polecam. Trasa w górę, w dół, nad samym jeziorem… piękne widoki, ciężko się skupić na jeździe. Po drodze odwiedzamy jeszcze ciekawe miejsce: Nazwę miasta zmieniono, ale Oblast Leningradz Po drodze jeszcze zabawa w pancernych ![]() Dojeżdżamy do Petersburga, zwanego Piterem. Daria załatwia nocleg W tej chwili Dery ma już propozycje z oper z całego świata... Kręcimy się po mieście, ruch przypomina trochę filmiki z ruchem z krajów arabskich, ale udało nam się przeżyć, pomimo tego, że Daria jeździ tutaj jak wariatka. Do tej pory się dziwię, że nikogo nie trafiła, ani nikt jej nie trafił… Wenecja Północy… Wieczorem docieramy na nocleg. Motocykle do garażu na parkingu strzeżonym, a my testujemy nowe piwo niepasteryzowane. Nasz gospodarz Aleksjej. Mototravel: http://youtu.be/0E9_3ze920A Ostatnio edytowane przez Ronin : 29.01.2012 o 22:04 |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Raczyce/Wrocław
Posty: 2,012
Motocykl: RD04
Przebieg: 3 ....
![]() Online: 1 miesiąc 21 godz 56 min 54 s
|
![]() Cytat:
![]()
__________________
AKTUALNIE SZUKAM PRACY!!! ale nadaję się tylko na szefa ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Germany
Posty: 5,896
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz
![]() Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 17 godz 51 min 23 s
|
![]()
Super chlopaki!Chibiny wyrabiste.Szkoda,ze nie zapuscilicmy sie w nie zeszlego roku.zrobcie jeszcze jakas fajna relacje poprzeplatana zdjeciami,a narobicie mi apetytu na powtorke z rozrywki.Tym razem"z impetem w glab"
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Wschód Polski | Bartasso | Przygotowania do wyjazdów | 17 | 19.04.2012 21:14 |
Mapy Polski do Igo | czosnek | Mapy | 13 | 30.06.2011 10:54 |
Polski Dakkar 11-12.06.11 | AmberBamber | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 5 | 23.06.2011 10:15 |