|
![]() |
#1 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
Nie komplikuj sobie życia tym zawiasem bo nie dojdziesz z nim do ładu a tylko kasę wydasz na eksperymenty bez oczekiwanych rezultatów.
Miałem kiedyś tristo w dwupaku z 2010 roku na seryjnym zawieszeniu i nie potrafiłem na nim podjechać po rumuńskich telewizorach stromego podjazdu, bo mi podbijało koło i ciągle musiałem operować gazem zrywając przyczepność. Jak włożyłem kadridże Ohlinsa i wymieniłem tylny amor to dopiero zrozumiałem na czym polega różnica w poprawnym działaniu zawieszenia w takich warunkach. Dziś każdemu odradzam walkę z wp bo szkoda na to czasu i kasy. Personalizację Kayaby czy Showy robię u dobrego speca za 350 euri + 150 za tył i zamykam definitywnie temat raz na zawsze, ma za warsztatem mini tor do testów, więc nie ma improwizacji bo może się ułoży tylko testuje i oddaje moto gotowe tak jak powinno. W czasach kiedy jeździłem nie słyszałem nawet o kimś takim u nas. Jak masz dobrze zrobiony zawias to muss w żaden sposób nie wpływa negatywnie na pracę zawieszenia, czy wybieranie bez względu na szybkość jazdy i ukształtowanie terenu. Dobre zawieszenie wybiera zawsze i wszędzie.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
![]() |
![]() |