Wymiana płynu chłodniczego w XRV 650.

[czolas2]

Siema,
wracając do płynu wlałem pod korek, do zbiorniczka przelewowego do pół. Po jeździe w upałach okazuje się, że w zbiorniczku jest 90%. Czy to normalne i czy tak zostawić? Czy odlać z dołu i dolać pod korek?
Pozdro

I jeszcze jedno pytanko. Coś mi cyka w silniku. Kurcze juz od jakiegoś czasu. Na wolnych czasami z lewej strony, a podczas jazdy jakby cały czas.
Ktoś kuma o co kaman? Motór chodzi normalnie poza tym.
Pozdro

[Dzieju]

Napisał czolas2

Siema,
wracając do płynu wlałem pod korek, do zbiorniczka przelewowego do pół. Po jeździe w upałach okazuje się, że w zbiorniczku jest 90%. Czy to normalne i czy tak zostawić? Czy odlać z dołu i dolać pod korek?
Pozdro

Tak ma być, ten system działa tak że nadmiar zaworkiem puszcza do zbiorniczka a jak stygnie to sobie zasysa drugim zaworkiem do chłodnicy.
Pod jednym warunkiem że oba zaworki w korku są sprawne.

[czolas2]

A, dzięks. Kumam.
A o rozszerzalności cieczy owszem coś słyszałem. Jestem technikiem mechanikiem, także wicie, rozumicie