|
|
|||||||
| Ciuch Afrykańczyka spodnie, kurtki, rękawiczki, kombinezony, bluzy enduro, itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
|
|
#1 |
|
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
ja też jeżdzę cały rok, po miescie szybko sie nie jeździ wiec człowieka nie przewieje za bardzo. najwazniejsze stopy i ręce wiec grzane manetki i podnóżki musowo. Plus grube narciarskie rekawiczki i narciarski kombinezon lun cienka puchowa kurtka a pod nią dobra bielizna termiczna plus jakis merinos.
Pogoda dla mnie nie jest najwiekszym problemem, jak jest blisko zera lub poniżej to strach jest o poślizg pod jakieś auto, lub że auto nie wyhamuje i wjedzie w człowieka. |
|
|
|
#2 |
|
Michał
![]() |
Ja poczekam na opinie innych, ale czy rozważyłeś inne podejścia do problemu?
np: - ja też jeźdżę 1-2 x w tygodniu do biura - po prostu jadę/wracam 7/15 i problem korków nie istnieje. lub - skuter jest dużo lepszy na miasto niż moto, szczególnie w zimę. Mam kolegę co kupił ostatnio po wielu latach jazdy na moto i jest wprost zachwycony. Skutery mogą mieć dużo lepszą osłonę przed wiatrem plus jak zimno to niektórzy taki koc na nogi zakładają. Nie wygląda to ale na pewno jest ciepłe. Jest też wiele innych plusów skutra.. ++ W temacie to kombinezon dobra rzecz. Do tego mufki na ręce i jakieś górskie grubsze obuwie. |
|
|
|
|
|
#3 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kraków
Posty: 219
Motocykl: RD04
Przebieg: 106000
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 tydzień 3 dni 33 min 34 s
|
Od lat jeżdżę całe zimy po mieście. Klasyczne zimowe ciuchy + poniżej -10*C dodatkowo przeciwdeszczówka górna do ochrony przed zimnym wiatrem i więcej nie było trzeba. W tym roku będzie pierwsza zima z dojazdami do pracy poza miasto. Obecnie testuję spodnie sztormiaki (https://bruta.pl/spodnie-wodoochronn...os-p-2307.html) w połączeniu z termo i letnimi motocyklowymi (zimowe się skończyły a kasy na porządne nowe aktualnie brak
) Przy -5 dają super radę. Aż jestem zdziwiony, zwłaszcza, że przy tej temperaturze jeszcze jest sporo wilgoci w powietrzu która włazi wszędzie. Dużo zależy od motocykla jakim się jeździ. Od zeszłego roku Varadero 1000, wcześniej AT, więc ochrona przed zimnem w standardzie była duża.
|
|
|
|
|
|
#4 | |
![]() Zarejestrowany: Sep 2021
Miasto: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody
Posty: 566
Motocykl: CRF1100
Przebieg: 91000
Online: 2 tygodni 1 dzień 9 godz 38 min 22 s
|
Cytat:
Żeby to w miarę luźne było , coby się wbiajać w to w dżinsach i w koszuli.. żeby po przyjeździe do biura szybko to z siebie zdjąć i do roboty. |
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Administrator
![]() |
Wczoraj od 17ej do 23ej robiłem przejazdy , wilgotna mazia na asfalcie , na zakrętach i łukach mało przyjemnie.
Cienkie moto ciuchy , cienkie podpinka góra i dół ,termoaktywna bielizna ale też cienka i golf. Było dobrze. Generalnie każdy ma inną termikę ale dużą robotę robi zatrzymanie wiatru na zewnątrz. A tu już klasyczna przeciwdeszczówka zaczyna działać. Żaden ciuch nie grzeje to ciało samo musi się ugrzać chodzi o niewpuszczenie z wiatrem chłodu do środka. Miasto to nie trasa , trudno zmarznąć między światłami. Kiedyś zrobiłem przy -4.5* rundkę , jakieś tam w sumie 200km wyszło, oj tak wtedy poczułem wychłodzenie ale głównie dlatego że ta rundka miała być krótka i nie ubierałem się ciepło, a pojechałem dalej.
__________________
AT03 |
|
|
|
|
|
#6 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2011
Miasto: Białystok
Posty: 82
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 14 godz 32 min 40 s
|
Szwagier co pracuje na tirach ma taki gruby, ocieplany kombinezon, który zakłada jak musi coś zrobić na zewnątrz maszyny. Ma duży zamek z przodu (wada, bo będzie przewiewać) i dwa duże na bokach nogawek. Zakłada się to na normalne ubranie dosłownie w chwilę, jest wygodne i ciepłe. Niestety materiał nie jest nieprzemakalny. Zapytam gdzie kupił, może są inne wersje.
|
|
|
|
|
|
#7 | |
![]() Zarejestrowany: Sep 2021
Miasto: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody
Posty: 566
Motocykl: CRF1100
Przebieg: 91000
Online: 2 tygodni 1 dzień 9 godz 38 min 22 s
|
Cytat:
Motocyklem o 6.00 wyjeżdżam z domu ... jadę 25-30 min. Kończę o 15 i jadę 40 min. Bez szans na powrót autem w 40 min o godzinie 15... muszę przejechać całą Warszawę i nie zdążę po córkę Skutera nie chcę , mufki/ manetki mam. Nie mam problemu z zimnem tylko mam dosyć ubierania się na cebulę i ciągłego zapinania dużej ilości suwaków spodni na spodnie. Szukam wygodniejszego rozwiązania które ktoś już przetestował... i potwierdzi, że działa. |
|
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Ciuchy do jazdy miejskiej. | Micek80 | Ciuch Afrykańczyka | 9 | 15.03.2022 16:34 |
| Ciuchy moto z wewnętrzną (osobną) kurtką poszukiwane | darius | Ciuch Afrykańczyka | 5 | 24.09.2020 13:09 |
| Ciuchy moto "na dojazdy po miescie" | GregoryS | Ciuch Afrykańczyka | 15 | 23.01.2019 17:28 |