|
|
|||||||
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
|
|
#1 | |
![]() Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Warszawa
Posty: 487
Motocykl: Yamaha Radian&WR250F
Online: 1 tydzień 4 dni 13 godz 54 min 46 s
|
Cytat:
jakbyś szukał szutrów, to odcinek Wywłoka-Przewóz Nurski składa się głównie z nich oczywiście wiadomo, że jak się chce dojechać dość daleko, to te szutry się przydają do nadgonienia. Ale zwykle były na zmianę z innymi rodzajami dróg, więc nie dawały się we znaki ( przynajmniej nie mi ) a tu po prostu jak się zaczęło nimi jechać, to końca nie było widać.
|
|
|
|
|
|
|
#2 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Warszawa
Posty: 487
Motocykl: Yamaha Radian&WR250F
Online: 1 tydzień 4 dni 13 godz 54 min 46 s
|
Wracając do tematu...
Dzień 1 zakończyliśmy umiarkowanie imponującym wynikiem 201 km. Kilka obrazków z drogi. Topienie w błocie na początek dnia: a2.jpg a3.jpg a4.jpg Okrutnie nudne szutry: szutry.jpg Topienie w (bardzo śmierdzącym) błocie na koniec dnia: a5.jpg a6.jpg a7.jpg A tak prezentuje się moje centrum dowodzenia wycieczką: a1.jpg DZIEŃ 2 ...wita nas słońcem i kotkiem. 9.1.jpg 2.jpg 3.jpg Ja na śniadanie wrzucam Ketonal, bo w krzyżu wyraźnie poczułam zbliżające się kolejne urodziny. Lekko mnie to stresuje, bo 2 lata temu w związku z tym, że mój głupi kręgosłup strzelił podczas zabawy z psem, przez niemal cały pobyt nad morzem chodziłam jak kaleka, a wrócić musieliśmy asfaltem. Szczęśliwie w tym roku okazało się, że to tylko jednorazowy i krótkotrwały dyskomfort. Za to Maciek przy którymś z postojów wczepia mi się w przednie koło i diagnozuje łożysko do wymiany. Nie powinno być problemu z dostaniem, bo to jakiś standardowy typ, ale uznaje, że zdecydowanie lepiej kupić je jeszcze w Polsce, bo na Litwie to cholera wie jak będzie z dostępnością, skoro w Kownie mają aż jeden serwis motocyklowy (a przynajmniej tyle udało mi się znaleźć). 12.1.jpg Ten dzień przynosi nam też niestety trochę asfaltu, ale za to nie ma tego dłuuuuuugieeeeegooooo szutru. Widoki są piękne, polne drogi, trochę łąk, jeden przejazd przez rzeczkę, którą pokonujemy "na emeryta", bo poprowadzili przez nią drogę dla traktorów wyłożoną betonowymi płytami, które pokryły się śliskim wodnym życiem, plus nurt jest nawet w miarę żwawy. Cóż. Tym razem nie będzie fontanny spod kół 🙁 rzeczka.jpg Kawałek dalej łuk w prawo, po wewnętrznej krzaki, po zewnętrznej malownicze pola, a w połowie zakrętu traktor z naprzeciwka ratuję się ucieczką w krzaki, szczęśliwie bez żadnych efektów ubocznych, ale stresik był. traktor.jpg Bez dalszych przygód docieramy w porze obiadowej do Sokółki. Jest sklep rolniczy, więc Prince wbija na pewniaka po łożyska. I wychodzi zasmucony. W drzwiach mija się jednak z człowiekiem z reklamówka Inter Carsu, pyta o lokalizację i prędko pędzimy pod wskazany adres, bo zaraz zamknięcie. Wbija na pewniaka do IC i już za chwilę... wychodzi zasmucony. Ok. Obok jest jeszcze jakiś sklep z takimi cudami, więc na pewno tam się uda. No... jednak nie. Ale nic to, mamy jeszcze kawałek Polski do przejechania, na pewno znajdziemy te łożyska. W końcu to typówki, nie? Za to pizzę w Sokółce mają naprawdę spoko - tylko sobie kukurydzę i oliwki wymieniliśmy na czosnek 😉 pizza.jpg Przy okazji okazuje się, że pizzeria jest obok szkółki judo i nasze motury robią za atrakcję dla niemal każdego dzieciaka wchodzącego na trening 😃 "one mają rejestracje?" "nieee, no co ty, to krosy, krosy nie mają rejestracji". No dobrze kombinujesz młody, ale jednak nie do końca - tablice są, tylko odrobinkę przykryte błotem 😉 Dzień drugi kończymy na campingu Jałowy Róg nad Czarną Hańczą. Do wyboru mamy rozbić namiot na dole nad samą rzeką albo wynająć domek na górze. Zamawiamy piwo i rozważamy wszystkie za i przeciw. Domek kusi swoim folklorem. No ale po coś ten namiot taszczymy, co nie? No i tam tak ładnie nad samą wodą. Ale te domki takie fikuśne... Ale finansowo średnio opłacalne (domek+dostęp do prysznica to 50 zł od osoby; może i nie bardzo drogo, ale za komfortowy pokój z łazienką i czyściutką pościelą w Ciechanowcu płaciliśmy po 60 ). Schodzimy sobie na dół, żeby z bliska obejrzeć drugą opcję, mordujemy trochę komarów i jednak bierzemy domek 😉 W domku mieszczą się 2 łóżka, a między nimi a ścianą z drzwiami zostało akurat tyle miejsca, żeby położyć plecak. Ale w sumie czego więcej potrzeba?16.1.jpg 17.1.jpg 7.jpg 8.jpg Dzień 2 zamykamy wynikiem 258 km. P.S. Naprawdę nie wiem dlaczego zdjęcia się przekręcają... i na telefonie i na komputerze są prawidłowo, a po załadowaniu robią salta
Ostatnio edytowane przez Novy : 06.08.2021 o 22:17 Powód: Obróciłem zdjęcia |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Elegancko.
Podobny dylemat z łożyskiem miałem i ja przed granicą z Litwą. Nawet ją pokonaliśmy ale zawróciliśmy do PL i właśnie w IC kupiliśmy, by... nie wymienić, bo okazało się " nie te" ![]() Ale jak mówi kolega: co to za wycieczka jak coś nie spier... Tak, że ten. Dobrze się czyta. |
|
|
|
#4 |
![]() |
Cyta siem.
Ja wole jednak wycieczki takie co mogę mieć wyjebane w mechanikie
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Moderator
![]() Zarejestrowany: Dec 2008
Miasto: Niemcownia
Posty: 3,384
Motocykl: CRF 1000D/DCT
Przebieg: 48k+
Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 dzień 4 godz 21 min 34 s
|
Dzisiaj wieczorkiem zdjęcia zrobię widzialne bez łamania karku
__________________
Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła
|
|
|
|
|
|
#6 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Warszawa
Posty: 487
Motocykl: Yamaha Radian&WR250F
Online: 1 tydzień 4 dni 13 godz 54 min 46 s
|
Oj będę niezmiernie wdzięczna!
A czy jest coś, co mogę zrobić, żeby one się ładowały prawidłowo? Wiemy, że umią, bo niektóre są dobrze przecież. Wystarczy na wyjazd spakować sobie mechanika
|
|
|
|
|
|
#7 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2017
Posty: 792
Motocykl: ...............
Online: 2 miesiące 1 tydzień 4 dni 3 godz 52 min 18 s
|
|
|
|
|
|
|
#8 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Warszawa
Posty: 487
Motocykl: Yamaha Radian&WR250F
Online: 1 tydzień 4 dni 13 godz 54 min 46 s
|
|
|
|
|
|
|
#9 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kamieniec Wrocławski
Posty: 3,142
Motocykl: XT660Z-konik garbusek
Przebieg: Ł
Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 godz 19 min 41 s
|
Pani kochana. A kto lubi ppiochy ?
__________________
Stary nick: Raviking GSM 505044743 Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin......
|
|
|
|
|
|
#10 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 2,922
Motocykl: RD04
Online: 3 miesiące 1 tydzień 5 dni 29 min 10 s
|
Aśka Ty masz dobrze z Maćkiem, a to serwis motóra zrobi , a to za łożyskami chodzi , z krzaków wyciągnie...
__________________
WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica TwinRD04>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S>890AdventureR |
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Czy WR250f nadaje się do wakacyjnych podróży? | _-aska-_ | Polska | 43 | 07.07.2021 10:22 |
| "Życie to nie bajka, nie głaszcze po jajkach!!!";) Howerla, Svidovets, Закарпатське***** | Pirania | Trochę dalej | 55 | 29.09.2017 22:46 |