Wieści podróżniczokoronawirusowe

[siwy]

Napisał redrobo

Z calym zrozumieniem dla sytuacji nie rozumiem tylko dlaczego pozytywny wynik badania na posiadanie przeciwcial nie jest rownoznaczny ze szczepieniem? Daleko mi do manii przesladowczej ale cos tu ostro nie halo..

Tak. Zmienia się to dynamicznie. Najpierw było info że ozdrowieńcy są bezpieczni, potem że już nie. Mówili że jak zbadasz przeciwciała i jest ich dużo to też jesteś odporny. Mówili że dzieci są bezpieczne, teraz już będą szczepić w podstawówkach. W paszporcie covidowym pierwotnie miało być info o byciu ozdrowieńcem równoznaczne ze szczepieniami, teraz już tego nie ma. Dla mnie wygląda to bardziej na potrzebę sprzedania szczepionki niż na rzeczywistą ochronę zdrowia.

zdrowia

[JarekO]

Napisał siwy

Tak. Zmienia się to dynamicznie. Najpierw było info że ozdrowieńcy są bezpieczni, potem że już nie. Mówili że jak zbadasz przeciwciała i jest ich dużo to też jesteś odporny. Mówili że dzieci są bezpieczne, teraz już będą szczepić w podstawówkach. W paszporcie covidowym pierwotnie miało być info o byciu ozdrowieńcem równoznaczne ze szczepieniami, teraz już tego nie ma. Dla mnie wygląda to bardziej na potrzebę sprzedania szczepionki niż na rzeczywistą ochronę zdrowia.

zdrowia

A to nie jest jakos tak, ze wirus mutuje i dlatego teraz dzieci nie sa juz tak bezpieczne jak kiedys byly? W zwiazku z tym moze te szczepienia tez sa po to aby mozliwie uniknac kolejnych mutacji? Jest dynamicznie...

[Rozi73]

Napisał siwy

W paszporcie covidowym pierwotnie miało być info o byciu ozdrowieńcem równoznaczne ze szczepieniami,
zdrowia

przecież jest taka informacja i jest równoznaczna ze szczepieniem.
Różnica taka że szczepionka jest na rok, a ozdrowieniec na 6 m-cy

Napisał siwy

ja nie znam ani nikogo kto dwa razy chorował ani żadnego dziecka czy nastolatka który miał covid

a ja znam 2 osoby które chorowały 2x, a nastolatka po COVID mam w domu...