Chlewik dla Dzików, czyli "Wątek o motocyklach marki KTM powyżej 690 cm sześciennych"

[browar]

,

Napisał tommi

Temat cieknącego dekielka filtra oleju idzie dalej - lewa śruba kręci się w kółko - wydarty gwint w karterze. Pytanie - dać silikon na dekielek czy próbować chemii do odtwarzania gwintów/zalać metalem w płynie i nawiercić/nagwintować czy tylko helicoil..?
Znalazłem w garażu takie cuś - dzisiaj wieczorem spróbuję:
http://www.wegro.pl/katalog/191-chem...h-gwintow.html
A, faktycznie położony na boku nie gubi nic.
Niby mała rzecz ten wyciek, ale nie lubię no.

Co byś tam z tym gwintem nie zrobił to obowiązkowo wymień oring pod dekielkiem (rozmiar oryginalnego to 39,34x2,62,coś innego nie do końca pasuje,wymiana oringa co drugą wymianę oleju).Wszystkie problemy w tym miejscu wynikają właśnie ze zbyt rzadkiej wymiany tej gumki i w rezultacie ze zbyt mocnego dokręcania.

[tommi]

Napisał browar

,
Co byś tam z tym gwintem nie zrobił to obowiązkowo wymień oring pod dekielkiem (rozmiar oryginalnego to 39,34x2,62,coś innego nie do końca pasuje,wymiana oringa co drugą wymianę oleju).Wszystkie problemy w tym miejscu wynikają właśnie ze zbyt rzadkiej wymiany tej gumki i w rezultacie ze zbyt mocnego dokręcania.

Oring dam nowy, jak tylko przyjdzie, a śrubki dałem już nowe i trzyma jak ta lala, także tego, nie było tematu