|
![]() |
#1 |
trampkarz emeryt
![]() |
![]()
Zdarzało mi się wyjeżdżać przed wschodem słońca. To jest niezbyt normalne ale wspaniałe jak o 5 rano w trasie słońce się budzi i rozświetla wszystko
![]() A że na codzień wstaję do roboty o 4.30, całkiem rozumiem ten klimat, to korzystanie z jazdy na moto w mało cywilizowanych porach ![]() Chyba też ruszę w któryś weekend na przejażdżkę w ten sposób, przed świtem. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
![]() |
![]() Cytat:
Zimny jesteś wielki - lecę spać i jutro o 5 ruszam na kolarzówkę ... zostało mi 120 km do 2000 w sierpniu.... dzięki.
__________________
<br> Kiedy jest najciemniej, wtedy błyska znów nadzieja. Tolkien. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Wyprawa po klepki Czałczescu, czyli Rumunia, czyli jak ty się dziecko nie boisz?! | zaczekaj | Trochę dalej | 151 | 07.06.2015 19:33 |
Łuny w Bieszczadach - czyli w 3 godziny śladem książki | czosnek | Polska | 12 | 14.04.2010 10:44 |