|
![]() |
#1 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
Na Słowacji nie ma tetu bo tam za jazdę rowerem po lesie jest przejebane, a co dopiero na moto. Ciurma z cyganami i szybki proces + rekreacja narzędzia zbrodni, bo u nich przestępstwem jest jazda motorem po państwowych lasach. Nie narzekać tylko cieszyć się że jeszcze można robić coś, co u innych już dawno zabronione.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
![]() Zarejestrowany: Nov 2019
Miasto: Beskidy
Posty: 228
Motocykl: CRF1000
![]() Online: 5 dni 15 godz 9 min 37 s
|
![]() Cytat:
![]() ![]()
__________________
Lepiej żałować, że coś się zrobiło, niż żałować, że tego się nie zrobiło. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | ||
![]() |
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Byłem w zeszłą jesienią na Słowacji, dwa dni włoczyłem się na moto po różnych leśnych zadupiach. Jadę asfaltem, patrzę w lewo ładna górska szutrówka w las, zakazu brak, nawet drogowskaz z odległością do następnej wsi stoi, więc wbijam. W środku lasu po kilku km rozwidlenie: w prawo zakaz, lewo brak zakazu. Za zakazem stoi kolunio w błyszczącej G Klasie i zbiera zjebkę od dwóch słowackich rangersów w terenówce. Więc podbijam grzecznie do jednego z tych gajowych i pytam czu tam w lewo gdzie nie ma zakazu mogę jechać. Mówi mi że spokojnie mogę sunąć w pieriod bylebym dalej na zakazy nie wjeżdżał. Rzecz działa się w środku lasu. Więc jak to jest? Może chłopaki rangersy mieli dobry dzień? ![]() |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
Przez kilkanaście lat endurzenia w BN jeździliśmy przez zieloną regularnie na czapowane piwo do Zborova czy Vyżnej Polanki. Potem się skończyło, gdzieś koło 13/14 roku. Przydymali mnie na rowerze, na czerwonym szlaku jesienią ze dwa lata temu na Regetovce, dostałem 120 euro mandatu i powiedzieli żebym wypierdalał na swoją stronę, u nich nie można jeździć po szlakach przeznaczonych dla piechurów. Przy łikendach jeździ u nas po BN dziesiątki kolegów dryndami ze Slovenska. Jak myślisz, dlaczego nie jeżdżą po swojej stronie, tylko u nas.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
![]() Zarejestrowany: Nov 2019
Miasto: Beskidy
Posty: 228
Motocykl: CRF1000
![]() Online: 5 dni 15 godz 9 min 37 s
|
![]() Cytat:
![]()
__________________
Lepiej żałować, że coś się zrobiło, niż żałować, że tego się nie zrobiło. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
![]()
Cieszta się chłopy ze jest TET i można jeszcze w PL polatać poza czarnym, bo w UK z tym jest tragedia.
https://naturenet.net/row/rowdefinitions.html Ni hu hu nie da się jechać w offie na legalu gdzie indziej jak tylko na Byway Open to All Traffic (BOAT), a tego jest niewiele. Jeśli coś jest sklasyfikowane jako droga konna (bridleway), scieżka piesza (footpath) i inne to już pojazdem silnikowym wjechać sie nie da. Ja to jeszcze jestem happy bo man niedaleko do najwiekszego w Wielkiej Brytanii poligonu na równinie Salisbury Plains (prawie 40 tys ha powierzchni), na który da się na legalu wjechać (choć nie wszędzie), ale tylko wtedy jesli nie ma tam ćwiczeń. https://www.gov.uk/government/public...pta-newsletter Chłopaki z połowy Anglii tam na weekend zjeżdżają, aby se polatać w offie bez opierdołki, choć obowiązuje tam limit 30 mph ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa
Posty: 615
Motocykl: CRF1100L AS, Husqvarna 701 Enduro, KTM 890 Adv R
![]() Online: 2 tygodni 1 dzień 18 godz 16 min 20 s
|
![]()
A ludzie się dziwią, że najlepiej w Europie sprzedaje się GS co ma 19' z przodu...
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
TET Polska - cześć wschodnia na dwie afryki | StrzeLuk | Polska | 21 | 05.05.2020 11:54 |
Północna Grecja 12.08-21.08 | bukowski | Umawianie i propozycje wyjazdów | 10 | 23.06.2019 07:20 |
Propozycja enduro-wyprawy Polska-Słowacja(Koszyce)-Rumunia(Bukareszt)-Ukraina(Odessa)-Lwów-Polska ok.2700km | Hipolit | Umawianie i propozycje wyjazdów | 118 | 23.02.2012 21:05 |