|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 20 godz 7 min 10 s
|
![]()
Dzień 2, niedziela
Poranek, nigdzie się nam nie śpieszy, śniadanko, powolny wschód słońca (tu zdecydowanie później, jesteśmy 20 stopni na zachód od domu). Ale w końcu po coś tu przyjechaliśmy ![]() Poranek dość rześki, postanawiamy nie wypinać na razie podpinek w kurtkach. Ruszamy drogą A-397 do Rondy, jednego z najładniejszych miast w Andaluzji, i jak większość, położonego na szczytach lokalnych wzgórz. Już po krótkim czasie uświadamiamy sobie, że jest weekend, a droga A-397 to chyba jeden z ulubionych szlaków tutejszych motocyklistów ![]() Zresztą - wcale im się nie dziwię, widoki przepiękne, a ciasny zakręt w lewo zaraz przechodzi w ciasny zakręt w prawo. Do tego wszystkie są tak idealnie wyprofilowane, że w zasadzie rzadko schodzę z piątego biegu. Dla mnie rewelacja, choć oczywiście miejscowi wyprzedzają nas stadami ![]() Minus jest jeden: od czasu do czasu trafia się "niedzielny kierowca" jadący w porywach 50 km/h, a wyprzedzanie, kiedy w zasadzie wcale nie ma prostych odcinków nie jest łatwe. Navi mamy ustawione na najważniejszy punkt w Rondzie - most Puente Nuevo, ale trafiamy na remont i zamkniętą drogę, parkujemy przy parku Alameda del Tajo. Jest końcówka zimy, więc liści na drzewach jeszcze nie ma ![]() Park położony jest na krawędzi masywu skalnego i ma piękne punkty widokowe Widok na stare miasto - ten okrągły budynek to plac dla corridy. Ruszamy w stronę miasta. Ostatnio polecałam w wątku Consigliero glicynię. Niestety, u nas aż tak nie kwitnie: Skoro Plac Byków, to: W samym centrum arena do walk byków - nie jestem pewna, czy to nadal w Hiszpanii legalne, ale jakieś ślady kopyt widzieliśmy na piasku. W Hiszpanii wszędzie można spotkać piękną ceramikę, nawet przy corridzie: Fani corridy chyba muszą być dość szczupli ![]() W podziemiach urządzono niewielkie muzeum: Teraz najbardziej znany zabytek Rondy: Puente Nuevo (Nowy Most) o wysokości 98 m i długości 66 m, zbudowany w XVIII w. między dwiema częściami starego miasta: mauretańską La Ciudad i chrześcijańską El Mercadillo. Poprzedni most, wzniesiony kilkadziesiąt lat wcześniej, zawalił się, zabierając życie 50 osobom. Nad łukiem Puente Nuevo kiedyś mieściło się więzienie, a w czasie wojny domowej w 1936 zrzucono z niego około 5 tys. osób. Widok w drugą stronę - zaraz tam pojedziemy. Plac Hiszpański: Ale najpierw trzeba uzupełnić kalorie ![]() Tu wersja "jamón y queso" czyli szynka i ser. Wracamy przez ten sam park, piękny judaszowiec (nasz nie polubił polskiego klimatu): oraz demonstracja z okazji Dnia Kobiet (później przeczytam, że bardzo się przyczyniły do rozprzestrzenienia wirusa...) Policja jeździ na znanej mi maszynie: cdn
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą Ostatnio edytowane przez jagna : 26.12.2020 o 19:28 |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
MAROKO lub HISZPANIA marzec 2020 | HarryLey4x4 | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 10.01.2020 12:55 |
Kirgistany czyli podróż puszką za motkami. [sierpień 2019] | Emek | Trochę dalej | 68 | 12.11.2019 23:07 |
Coś na deszcz czyli mała, długa podroż z Krakowa nad morze | Dunia | Kwestie różne, ale podróżne. | 12 | 15.05.2013 06:19 |
Taka tam traska czyli Szczyrk/Wisła w 1.5h | ramires | Polska | 11 | 20.07.2010 17:35 |