Albania 2009

[rambo]

Napisał Misza

Będziecie tylko przejeżdżać przez Węgry? A tam przypadkiem nie ma opłaty dla moto i samochodów jednodniowych? http://abc.onet.pl/2029,1064801,,wegry,kontent.html

Rambo: jaki koszt "autostrad" w Serbii jest mniej więcej, w kierunku Turcji? Czy może bardziej opłaca się bokiem jechać?

Węgry mają tylko winiete. Słowacja i Czechy opłat na moto nie ma. Cała Serbia od Szeged do Nisz to na jeden moto pewnie ze 100zł

[JaroGL]

Z tego linku co podał Misza to jest jedno novum w stosunku do lat poprzednich. Widze że Madziary wprowadziły zniżkę 50 % dla motocykli. Super!
Czy jestescie pewni, że na Słowacji na moto nie potrzeba winiety na autostrade? Bo różne są opinie. A odcinek pomiędzy Preszovem a Koszycami ma kilkanascie km węc nie ma sensu kupować. Lepiej ominać tym bardziej, że droga biegnie tuż przy autostradzie.

Aha w Serbii jedziemy autostradą tylko do Nowego Sadu więc jeśli dobrze pamietam to płacimy tylko na jednych bramkach. Ktoś był ostatni? Coś sie zmieniło w tej kwestii?

[PARYS]

Napisał JaroGL

Z tego linku co podał Misza to jest jedno novum w stosunku do lat poprzednich. Widze że Madziary wprowadziły zniżkę 50 % dla motocykli. Super!
Czy jestescie pewni, że na Słowacji na moto nie potrzeba winiety na autostrade? Bo różne są opinie. A odcinek pomiędzy Preszovem a Koszycami ma kilkanascie km węc nie ma sensu kupować. Lepiej ominać tym bardziej, że droga biegnie tuż przy autostradzie.

Aha w Serbii jedziemy autostradą tylko do Nowego Sadu więc jeśli dobrze pamietam to płacimy tylko na jednych bramkach. Ktoś był ostatni? Coś sie zmieniło w tej kwestii?

Na Słowacji i w Czechach na bank nie ma winiet dla motocykli.
Płacicie tylko na ostatniej bramce przed Novym Sadem. Ale to też można ominąć jadąc inną drogą z Suboticy do Novego Sadu.

Pozdrav

[PARYS]

Napisał rambo

Węgry mają tylko winiete. Słowacja i Czechy opłat na moto nie ma. Cała Serbia od Szeged do Nisz to na jeden moto pewnie ze 100zł

No bo kto to jeździ autostradami w Serbii motocyklem?
Cwaniacy zaklejają numery i ponoć gówno mogą im zrobić. Śmigają koło szlabanu i laskę kładą.

[rambo]

Srbijo Srbijo

[motormaniak]

Napisał PARYS

No bo kto to jeździ autostradami w Serbii motocyklem?
Cwaniacy zaklejają numery i ponoć gówno mogą im zrobić. Śmigają koło szlabanu i laskę kładą.

Jak jechałem w seszłym roku do Grecji to wiele osób tak robiło - ale raz za szlabanem stała Policja i od razu zatrzymywała.
Z tego co pamietam to opłaty wyniosły circa 22 euro (w Serbii)