| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery... | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2012 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 27
				 
Motocykl: RD07 
				
				
				 
Online: 13 godz 33 min 43 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Witam 
		
		
		
		
		
		
		
	Ostatnio pękł mi kawałek metalowego pręcika, który przenosi ruch kołowy ze ślimaka na przewód. Oznacza to, że muszę wymienić cały ślimak, którego koszt w salonie hondy to ponad 600zł. Rozumiem, że najlepsze materiały i w ogóle, ale bez przesady. Czy ma ktoś do sprzedania używanego ślimaka? <= najdziwniejsze pytanie jakie kiedykolwiek zadałem ![]() Czy znacie jakikolwiek zamiennik? Spisałem sobie wymiary i liczę na to, że może uda mi się znaleźć podobne urządzenie z innego motocykla. Może wystarczy zamontować jakąś podkładkę. Dajcie znać, bo nie wiem czy brak licznika nie oznacza, że powoli, ale pewnym krokiem dołączam do grupy krętaczy licznikowych  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | |
| 
			
			 Administrator 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 ![]() Jaki "pręcik" na jaki "przewód" ![]() Czyżby chodziło ci o połączenie ślimacznicy z linką napędu licznika? 
				__________________ 
		
		
		
		
	AT03  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2013 
				Miasto: Poznan 
					
				
				
					Posty: 2,539
				 
Motocykl: RD04 
Przebieg: kto wie 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 1 tydzień 4 dni 7 godz 37 min 19 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Ja bym próbował uratować. Można zrobić tak: - nawiercić - zrobić dziurkę od drugiej strony ślimaka, - ściągnąć mosiężną (chyba) nakrętkę, - wybić ślimak - do tego potrzebna ta dziurka, - dospawać płaski koniec do ślimaka, - zeszlifować na wymiar, - złożyć, - poxipolem zakleić dziurkę, - sprawdzić czy ładnie "chodzi"... Tak kiedyś uratowałem złamaną końcówkę - w afyce czwórce - gdzieś mam zdjęcia. Znaczy mechanika namówiłem, pomysł mój, jego wykonanie, bo nigdy nie spawałem... działa wszystko ładnie... 
				__________________ 
		
		
		
		
	<br> Kiedy jest najciemniej, wtedy błyska znów nadzieja. Tolkien.  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2012 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 27
				 
Motocykl: RD07 
				
				
				 
Online: 13 godz 33 min 43 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			dzięki. Narazie zamówiłem używany zamiennik z CBR 600. Wymiary pasują, więc chyba będzie działać. Jak się nie uda to spróbuję Twojego sposobu.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2012 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 27
				 
Motocykl: RD07 
				
				
				 
Online: 13 godz 33 min 43 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			właśnie o to chodzi  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
| Tags | 
| naped , prędkościomierza , ślimak | 
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| napęd prędkościomierza - ślimak | rambo | Wszystko dla Afryki | 2 | 29.08.2011 16:05 |