|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Nowy Sącz
Posty: 6,007
Motocykl: crf1000a
Przebieg: 2
![]() Online: 10 miesiące 3 tygodni 3 dni 4 godz 24 min 42 s
|
![]()
__________________
Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 2,579
Motocykl: CRF1000
Przebieg: 149 000
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 11 godz 25 min 52 s
|
![]()
maskara, takie coś to kupuiją chyba naciągacze na AC, przełoży sobie graty i wyciągnie z 15.000zł bo inaczej nie kumam po co kupować taki szrot, stan techniczny w ogłoszeniu : nieuszkodzony
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zarejestrowany: Jun 2016
Posty: 14
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 23 godz 37 min 58 s
|
![]()
Te ceny są z kosmosu. Maksymalnie te wraki są warte koło 15-18 tysiecy. Naprawa tak porozbijanej Hondy się właściwie nie opłaca. To nie BMW. Ceny części do wartości pojazdu używanego przekreślają opłacalność poważniejszych napraw. Dzisiejsza Honda nie ma się nijak do tej z przed dwóch dekad.
|
![]() |
![]() |