Metzeler unicross

[czosnek]

Napisał ramires

Adam, teren, nie asfalt, TEREN

Przyznam, że mnie akurat interesuję bardziej opinia nt. uniwersalności Unicrossów (czyli te od wszystkiego i od niczego )

[Adagiio]

No dobra , jak bym dostał oponę GRATIS + późniejsze bonusy to napisał by taki zaj..ty test , jak w brukowcach o tematyce motocyklowej , ale musiałem se ją kupić , więc :

W porównaniu do tych pierwszych :
- mniej podatna na zapychanie w grząskim terenie
- lepsze boczne trzymanie ( ale bez przesady )
- mniejsza tendencja do uślizgów , bez ciągłego dociążania przodu , przy zmianie toru jazdy ( np. koleiny , lub nie regularne pofałdowania )
- zadawalająco trzyma na śniegu i podmokłych trawiastych łąkach
- dobra precyzja w utrzymaniu toru jazdy ( duży wpływ na to ma prędkość )
- na szutrze nie zauważyłem jakiś specjalnych zalet w stosunku do pozostałych z tej grupy .
Myślę że jest to dobra alternatywa na TKC , E09 , Karoo , dla osób poszukujących opony która posiada dobre właściwości do jazdy po krzokach .

Do jazdy po asfalcie są Anakee , Tourance , Scorpiony itp. , uniwersalność większości opon do wszystkiego i do niczego , kończy się wraz z utwardzona drogą ( szutrem ) .

Nie można jej porównać ( do tych drugich ) opon typu C lub EF , bo to zdecydowanie inne zastosowanie ( brak homologacji i bardzo szybkie zużycie 900-1000 km , stosując w Africe ) , zresztą sądzę że oprócz mnie i Pawła mało kto na tym jeździ w AT .