Dlaczego lubię Nową Afrykę

[QrczaQ]

To ja napisze moje odczucia po EICMA.

Genaralnie specyfikacja jest bardzo OK na motocykl do szeroko pojetych podrozy, po drogach i bezdrozach, z i bez pasazera. Dokladnie tak jak stara AT... a piec i zawias ma pewnie z innej bajki.

Ja bylem bardzo napalony i wrecz gotowy kupowac w cienmo po zdjeciach i filmikach.

Na EICMA mialem okazje przysiasc sie do niej i troche mi puls zwolnil... Bylo pare sztuk. Minusem bylo przyczepione kola oskami do podlogi. Nie dalo sie tego pobujac i zobaczyc jak ta waga jest odczywalna. Ale gabaryty to raczej tych wiekszych motocykli. Ale ja raczej jestem srednio cienki, plus, wole male motory.

Na stoisku Kuradrecha byl taki model z calym tobolem, osłonka osłonki, kufry, halogeny, gmole, dzipiesy, bloto w spreju, sztuczna pochwa na scyzoryk itd.


Stalo to na stopce bocznej, ułańska fantazja mnie poniosła i nie moglem sie powstrzymac zeby to do pionu postawić. Scoorviel taki ciezki jak stara AT!!! Zaraz komentowalem, ze to straszny czolg. Widownia mnie splawila, ze motocykle to raczej lekkie nie sa i tak jak stara AT ten nie nalezy do wagi lekkiej.

Tak naprawde to niewielu jednak bedzie to trolowalo po wydmach. A na drodze i bezdrozach wole 10kg wiecej ale zeby sie nie łamała i do domu odwiozla a nie strzeiła focha.

PS. Nie widzialem bardziej "obsiadanego motocykla" na tych targach...