Blokada kierownicy - łatwo ją kopniakiem?

[dzwiedz]

Napisał KaliKalik

Dzieju: Ac mam, ale zawsze jeden krok dalej, to już nie bliżej.

dzwiedz: czyli demontaż jest czasochłonny? Nawet jakby złodziej miał ukraść, to zejdzie mu chwila, więc może uda się udaremnić? To zawsze coś. Choć ja szykam bardziej blokady na kierownicę dla Dodge'a Charger z 2010

AC to fajna sprawa ale sporo kosztuje...
Na targach Inter Cars podszedł do mnie facet, który powiedział, że tydzień wcześniej nasza blokada uratowała mu auto - to był Passat za 13 tys. Mało kto wykupuje AC na takie auto, a strata 13 tys potrafi zaboleć. Złodzieje włamali się do środka, odpalili auto i jak zorientowali się, że jest blokada to odpuścili.

http://niedzwiedz-lock.pl/o-nas/prob...issan-qashqai/
te zdjęcia dostaliśmy od faceta, któremu w lipcu próbowano ukraść auto we Francji.

[Dzieju]

Napisał dzwiedz

AC to fajna sprawa ale sporo kosztuje...

Masz rację ale przy pojazdach "chodliwych" może się opłacać.
Kiedyś zbyt długo zwlekałem z decyzją i 23 tys.zł odjechało w nocy.
A tak można odebrać kasę i kupić następne.

[dzwiedz]

Napisał Dzieju

Masz rację ale przy pojazdach "chodliwych" może się opłacać.
Kiedyś zbyt długo zwlekałem z decyzją i 23 tys.zł odjechało w nocy.
A tak można odebrać kasę i kupić następne.

Zgadzam się, że lepiej mieć AC niż go nie mieć
ale nawet jeżeli masz ubezpieczenie to utrudnianie życia złodziejowi ma sens. Żadna ubezpieczalnia nie wypłaci kasy na drugi dzień i raczej wątpliwe jest to, że ta suma będzie "rynkowa". Wiadomo, że firmy ubezpieczeniowe zarabiają na zaniżaniu odszkodowań - a nie jak to opowiadają w TV np. na zastąpieniu agentów infolinią...
Do tego dochodzi utrata rzeczy, które odjadą razem z autem.