Cytat:
Napisał AmberBamber
To ja wspomnę sytuację, która parę lat temu (4-5) miała miejsce na wlocie do Wawy z kierunku NW. Jechałem do Urli, bez GPSa, dostałem namiary od Ziomka, że przed wjazdem do Warszawy mam skręcić na miejscowo¶ć X... no i ni z tego ni z owego min±łem tablicę WARSZAWA. Zawróciłem i wjechałem na mał± stację benzynow±. Wyci±gn±łem telefon i próbowałem skontaktować się z kumplem, do którego jechałem ale nie odbierał i wtedy nagle biegnie do mnie jaki¶ człowiek rozentuzjazmowany z bananem na twarzy. Siema siema zajebi¶cie ale pytam czy my się znamy a on odwraca się pokazuj±c plecy bluzy polarowej z wyszytym logo FAT. I wszystko jasne! Poleciał na stację paliw i kupił mapę, poradził jak jechać a mapę zostawił mi na pami±tkę. Szacun  . Wydaje mi się że to był Jorge. Niech się wypowie czy pamięta tak± sytuację. Mi zapadła w pamięć bo to były moje pocz±tki na AT i FAT. Pozdr!.
|
Tak to byłem Ja

. W Białej się mordo nawet nie przywitałe¶ - może za bardzo zarosłe¶

. Teraz ta Twoja afra duuuuużo piękniejsza

. Trafiłe¶ z t± map± bez kłopotu
PS
Zawsze staram się porozmawiać i zaczepić afrykańców i trampkarzy na całym ¶wiecie... niezależnie kim s±. Dla mnie jeste¶my jedna brać