![]() |
|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
Byłem w Tunezji wiele razy i zawsze było co robić , to taka miniaturka Sahary w porównaniu do Libii czy Algierii , ale piękne południowe ergi mają swój urok . W Algierii nie ma problemu natury bezpieczeństwa nawet teraz. Spotkałem na promie końcem listopada ekipę włoskich endrowców która wracała z wyprawy z okolic Djanet . Dwa lata temu moich kolegów eskortowało wojsko w ostatnich dwóch dniach ponieważ w oddalonym o 100 km mieście wybuchły zamieszki . Jeśli trasa zostanie zaakceptowana przez gubernatorat turystyki i agencja turystyczna otrzyma pozwolenia a Ty na tej podstawie wizę to nie ma żadnych obaw .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Olsztyn
Posty: 137
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 1 tydzień 4 dni 15 godz 20 min 18 s
|
![]()
Adagilo możesz cos więcej o algerii napisać? W szczególności jak tam się dostać, czyli zrobić wizę i bez eskorty i innych drogich dodatków po jeździć .
Czy DL1000 sobie poendurze po Tunezji (plan jechać na kołach), czy lepiej/bezwzględnie zabrać Lc4 na lawete. |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Libia, na zachętę... | kiub | Trochę dalej | 9 | 31.03.2009 23:53 |