Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Kwestie różne, ale podróżne.

Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 11.01.2015, 23:23   #1
jorge
Autobanned.
 
jorge's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wawa
Posty: 5,233
Motocykl: Tesco
Przebieg: 45 555
jorge jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 14 godz 6 min 38 s
Domyślnie

Też chętnie poczytam. Do Iranu planuję ok czerwca ruszyć.
__________________
Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański.
jorge jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.01.2015, 07:41   #2
Adagiio
Zakonserwowany
 
Adagiio's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2005
Miasto: Milazzo
Posty: 5,196
Motocykl: XRV 750
Adagiio will become famous soon enough
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 25 min 34 s
Domyślnie

Zapomnij o Libii , do Algierii dotniesz wizę biznesową na zaproszenie ale ona nie upoważnia do indywidualnej turystyki po terytorium kraju , turystycznych algierska ambasada w PL nie wydaje od wielu lat . Jak masz stały pobyt w IT lub ES to wizę turystyczną otrzymasz , taka niesprawiedliwość nie wiem jak w innych krajach . Mi w Romie dali . Przerabiałem temat wizy dość szczegółowo w ostatnich latach i nie pomogły nawet referencje znanego biura turystycznego , nie sądzę żeby coś w zeszłym roku się zmieniło , ale możesz zadzwonić do ambasady i zapytać .
Powodzenia .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Adagiio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12.01.2015, 18:44   #3
Adagiio
Zakonserwowany
 
Adagiio's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2005
Miasto: Milazzo
Posty: 5,196
Motocykl: XRV 750
Adagiio will become famous soon enough
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 25 min 34 s
Domyślnie

W Afryce niemożliwe staje się możliwe , wiec może i przejechali .
Pomijając wszystko do Libii nie pojedziesz bo trwa tam wojna domowa i odkąd obalili Kadafiego , nikt z moich znajomych Italiańców tam nie był , wszyscy nad tym ubolewają . Większość uczęszczanych przez turystów szlaków pustynnych i miejsc do których jeździli została zaminowana .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Adagiio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.01.2015, 07:41   #4
Adagiio
Zakonserwowany
 
Adagiio's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2005
Miasto: Milazzo
Posty: 5,196
Motocykl: XRV 750
Adagiio will become famous soon enough
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 25 min 34 s
Domyślnie

Jeśli istniała by najmniejsza możliwość wyjazdu to bym się już pakował bo bardzo chciał bym jeszcze do Libii wrócić . Ale obecna sytuacja na to nie pozwala . Jestem w kontakcie z przyjaciółmi z Włoch którzy przed wojną mieszkali w Ghadames i zajmowali sie organizacją wypraw na Erg Marzuk i Abwari , według nich takiej możliwości brak . Mało informacji dociera do nas o tym co się tam dzieje . Osoba z mojej rodziny pracowała kilkanaście lat na placówce w Benghazi , ewakuowali wszystkich w 2013 roku .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Adagiio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.01.2015, 12:29   #5
magrafb


Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Olsztyn
Posty: 137
Motocykl: nie mam AT jeszcze
magrafb jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 4 dni 15 godz 18 min 50 s
Domyślnie

Widzę że temat w tym roku ciężki do ogarnięcia,zostaje Tunezja albo Maroko.
Może Dakar? ale znowu wizy
magrafb jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.01.2015, 20:20   #6
Adagiio
Zakonserwowany
 
Adagiio's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2005
Miasto: Milazzo
Posty: 5,196
Motocykl: XRV 750
Adagiio will become famous soon enough
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 25 min 34 s
Domyślnie

Byłem w Tunezji wiele razy i zawsze było co robić , to taka miniaturka Sahary w porównaniu do Libii czy Algierii , ale piękne południowe ergi mają swój urok . W Algierii nie ma problemu natury bezpieczeństwa nawet teraz. Spotkałem na promie końcem listopada ekipę włoskich endrowców która wracała z wyprawy z okolic Djanet . Dwa lata temu moich kolegów eskortowało wojsko w ostatnich dwóch dniach ponieważ w oddalonym o 100 km mieście wybuchły zamieszki . Jeśli trasa zostanie zaakceptowana przez gubernatorat turystyki i agencja turystyczna otrzyma pozwolenia a Ty na tej podstawie wizę to nie ma żadnych obaw .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Adagiio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.01.2015, 20:41   #7
magrafb


Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Olsztyn
Posty: 137
Motocykl: nie mam AT jeszcze
magrafb jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 4 dni 15 godz 18 min 50 s
Domyślnie

Adagilo możesz cos więcej o algerii napisać? W szczególności jak tam się dostać, czyli zrobić wizę i bez eskorty i innych drogich dodatków po jeździć .

Czy DL1000 sobie poendurze po Tunezji (plan jechać na kołach), czy lepiej/bezwzględnie zabrać Lc4 na lawete.
magrafb jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Libia, na zachętę... kiub Trochę dalej 9 31.03.2009 23:53


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:24.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.