![]() |
|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
Autobanned.
![]() |
![]()
Też chętnie poczytam. Do Iranu planuję ok czerwca ruszyć.
__________________
Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
Zapomnij o Libii , do Algierii dotniesz wizę biznesową na zaproszenie ale ona nie upoważnia do indywidualnej turystyki po terytorium kraju , turystycznych algierska ambasada w PL nie wydaje od wielu lat . Jak masz stały pobyt w IT lub ES to wizę turystyczną otrzymasz , taka niesprawiedliwość nie wiem jak w innych krajach . Mi w Romie dali . Przerabiałem temat wizy dość szczegółowo w ostatnich latach i nie pomogły nawet referencje znanego biura turystycznego , nie sądzę żeby coś w zeszłym roku się zmieniło , ale możesz zadzwonić do ambasady i zapytać .
Powodzenia .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
W Afryce niemożliwe staje się możliwe , wiec może i przejechali .
Pomijając wszystko do Libii nie pojedziesz bo trwa tam wojna domowa i odkąd obalili Kadafiego , nikt z moich znajomych Italiańców tam nie był , wszyscy nad tym ubolewają . Większość uczęszczanych przez turystów szlaków pustynnych i miejsc do których jeździli została zaminowana .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
Jeśli istniała by najmniejsza możliwość wyjazdu to bym się już pakował bo bardzo chciał bym jeszcze do Libii wrócić . Ale obecna sytuacja na to nie pozwala . Jestem w kontakcie z przyjaciółmi z Włoch którzy przed wojną mieszkali w Ghadames i zajmowali sie organizacją wypraw na Erg Marzuk i Abwari , według nich takiej możliwości brak . Mało informacji dociera do nas o tym co się tam dzieje . Osoba z mojej rodziny pracowała kilkanaście lat na placówce w Benghazi , ewakuowali wszystkich w 2013 roku .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Olsztyn
Posty: 137
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 1 tydzień 4 dni 15 godz 18 min 50 s
|
![]()
Widzę że temat w tym roku ciężki do ogarnięcia,zostaje Tunezja albo Maroko.
Może Dakar? ale znowu wizy ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
Byłem w Tunezji wiele razy i zawsze było co robić , to taka miniaturka Sahary w porównaniu do Libii czy Algierii , ale piękne południowe ergi mają swój urok . W Algierii nie ma problemu natury bezpieczeństwa nawet teraz. Spotkałem na promie końcem listopada ekipę włoskich endrowców która wracała z wyprawy z okolic Djanet . Dwa lata temu moich kolegów eskortowało wojsko w ostatnich dwóch dniach ponieważ w oddalonym o 100 km mieście wybuchły zamieszki . Jeśli trasa zostanie zaakceptowana przez gubernatorat turystyki i agencja turystyczna otrzyma pozwolenia a Ty na tej podstawie wizę to nie ma żadnych obaw .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2010
Miasto: Olsztyn
Posty: 137
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 1 tydzień 4 dni 15 godz 18 min 50 s
|
![]()
Adagilo możesz cos więcej o algerii napisać? W szczególności jak tam się dostać, czyli zrobić wizę i bez eskorty i innych drogich dodatków po jeździć .
Czy DL1000 sobie poendurze po Tunezji (plan jechać na kołach), czy lepiej/bezwzględnie zabrać Lc4 na lawete. |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Libia, na zachętę... | kiub | Trochę dalej | 9 | 31.03.2009 23:53 |