Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 13.01.2009, 15:48   #1
Elwood
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Pięknie, qrwa pięknie. Żal, że się kończy ta wasza pojezdka... ot tak, po prostu.
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.01.2009, 16:30   #2
Robert Movistar
 
Robert Movistar's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 345
Motocykl: RD04
Robert Movistar jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 4 godz 29 min 4 s
Domyślnie

Dzień ostatni.

Kiedy rano się obudziliśmy, okazało się że spaliśmy na cmentarzu...
Wczesna pobudka bo coś ok. 6, dom blisko, flaszki z zakładów, które Bajrasz poczynił się studzą. Tęskno za polską wódką, kiełbasą, korkami na drodze i marketami, życzliwością kierowców.
Pierwszy postój ok. południa. Coś ciepłego na ruszt. Patrzymy na Iziego oponę. Widać płótno, więc zmieniamy. Za dobrze by było, gdyby Trelleborg Army wytrzymał całą trasę. Dziw nas bierze, że w ogóle tak doskonale dawały radę.


Kiepsko zaczęło się robić przed Lwowem, remonty dróg, ruch wahadłowy. Na granicy korki, więc przeciskamy się między autami. Ludzie patrzą na nas jak na ufoludków.
Będąc kulturalnym, pytamy dwóch kolesi przed nami, którzy byli przewidziani do odprawy, czy możemy się że tak powiem wepchnąć. Problemów nie robią, tym bardziej że kiedy usłyszeli odpowiedź na swoje pytanie skąd wracamy. Nagle wyskakuje polska pani celnik, i drąc się w niebogłosy karze nam spadać na koniec kolejki. Jej wyklinania, były dla nas jak miód na serce. W końcu oprócz słuchania języka polskiego z ust Iziego, posłuchaliśmy go z ust ładnej celniczki. Darła się, a my wpatrzeni w nią staliśmy nie ruchomo. Zapytała tylko dwóch ludków stojących przed nami, czy się zgadzają na to żebyśmy się wcisnęli bez kolejki. Pan celnik zapytał tylko czy nie szmuglujemy alkoholu i fajek. Oczywiście nie skłamałem i powiedziałem że w czeluściach kufra trzymam kilka wagonów nie ukraińskich lecz ruskich cigaretów. Poprosił, żebym tylko otwarł kufer, aby ludzie widzieli że nas też kontroluje, obiecując że nic nie będzie wyciągał. Tak też było. Za nami koleś na MZ ściągał dekiel przy silniku (nie wiem jak można tam coś szmuglować).
Po przekroczeniu granicy, wpadamy do knajpy. Zamawiamy po smażonej kiełbasie i schabowym. Greton już nas sprawdza gdzie jesteśmy.
Droga do autostrady to tragedia. 130 km w dwie godziny. Przez tyle czasu u ruskich robiło się 200. Ale cóż, chciałeś do domu, to masz i przestań się dziwić.
Jest już ciemno, kiedy przejeżdżamy przez bramki w Katowicach. Światła świecą po czubkach drzew. Zjeżdżamy z autostrady w stronę Oławy, Izi leci do siebie, a ja profilaktycznie jeszcze tankuję. Pamiątkowa fota i się rozjeżdżamy. Wracam na autostradę i jadę przez Wrocław.
O 23 melduję się w domu. Izi potwierdza smsem, że też dojechał. Opieram motocykl o stos drewna, i wlokę się do domu.
Przejechaliśmy w tym dniu coś ok. 1200 km.

No i tak to jakoś było.

Wystąpili:




Scenariusz napisało życie.
Reżyseria wyszła w praniu.
Robert Movistar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.01.2009, 16:55   #3
JareG
Piast Kołodziej
 
JareG's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Toruń
Posty: 1,890
Motocykl: RD03
JareG jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 17 godz 44 min 37 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Robert Movistar Zobacz post
(..)
Wystąpili:

Scenariusz napisało życie.
Reżyseria wyszła w praniu.
Jakie grzeczne chlopaki

A relacja super
No i ten survival.. szacunek sie nalezy
__________________
Pozdrawiam z Torunia i okolic,
Jarek

K1200RS & TRX850 & XTZ850
JareG jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.01.2009, 17:01   #4
ltd454
 
ltd454's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Białystok
Posty: 669
Motocykl: RD03
Przebieg: 116.000
ltd454 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 dzień 1 godz 51 min 52 s
Domyślnie

Szkoda że już koniec. Za jakiś czas wrócę do tej relacji i przeczytam od początku. Było tak jak lubię czyli krótko zwięźle i na temat bez zbędnych pierdu pierdu.
ltd454 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13.01.2009, 17:07   #5
suchy
 
suchy's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Lbn/Miasteczko Śl.
Posty: 1,535
Motocykl: TT600E, DR650, RD07a
Galeria: Zdjęcia
suchy jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 19 godz 50 min 18 s
Domyślnie

Też załuje,ze juz koniec,relacja super,czytalo sie zajebiaszczo,wielki szacun
,
suchy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Jedź nad morze mówili, będzie fajnie mówili xD xVampear Polska 2 30.08.2020 19:00
Xinjiang 2008 czyli dlaczego nie zobaczymy olimpiady... sambor1965 Trochę dalej 400 23.02.2009 16:44


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:21.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.