![]() |
|
Lejdis Motocykl + kobieta, czyli wszystko co może być związane z tym duetem |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 20 godz 7 min 10 s
|
![]()
Czas zakończyć tę historię.
Jagna wygrzewała się w namibijskim słońcu, a rama deerki w piecu. W tym czasie Fazi, realizując swoje wszystkie ukryte pragnienia motocyklowe wydłuża wciąż listę ABSOLUTNIE NIEZBĘDNYCH rzeczy potrzebnych do złożenia DR. Są to m.in.: -taśma izolacyjna Scotch (każda inna to badziewie... ![]() -płyn do wytrawiania styków -płyn do czyszczenia styków -płyn do konserwacji styków -płyn do czyszczenia linek -płyn do konserwacji linek -płyn do konserwacji profili zamkniętych -50 litrów benzyny ekstrakcyjnej Więc teraz mogę jechać na Syberię zimą oraz po szyję pod wodą, taką mam instalację⌠Wątroby mamy już nieco zregenerowane, gotowe na przyjęcie kolejnych porcji, tym razem jednak nie była to cytrynówka, tylko takie bardziej ciemnożółte. Jak zwykle schodzimy się w garażu o 22.30. Noc upływa na mniej więcej takich dialogach: - Jagna, smaruj... - Przeca smaruję... - Bardziej smaruj... - Zaraz się druga tuba skończy! - Smaruj, mamy trzecią... W końcu jest! Silnik gdzie trzeba, wahacz gdzie trzeba, koła są, instalacja jest! Sukces! Ale nim wykończymy pigwówkę (albo pigwówka nas) trzeba odpalić. Rozrusznik kręci. A deerka nie. -Jagna, na pewno dobrą świecę kupiłaś? -Fazi, na pewno dobrą zamówiłeś? Iskry brak. Hm. Trochę tych kabli było, każdy został umyty, ochuchany, zawinięty w super taśmę... Gdzie tu znaleźć przyczynę ![]() Telefon ratunkowy do Szparaga. Mail ze schematem do Jagny. Kolejne 2 godziny Fazi z telefonem przy uchu oraz miernikiem w ręku sprawdza ze Szparagiem kabelek po kabelku. Nic. Nic a nic. No żesz! ![]() Nagle, przy zmostkowaniu jednego podejrzanego przewodu od kill-switcha zaczyna palić się tylne światło stopu. -Fazi, to się chyba nie powinno tu świecić w tym momencie? -No nie... -A pamiętasz, że ta kostka od stopu coś nam nie pasowała do drugiej? -O żesz... No cóż, zawsze można się pocieszyć, że ominęło nas kolejne przewijanie instalacji ![]() Kostka została wpięta prawidłowo, DR radośnie zagdakała... Ufff... to była męcząca noc... Mam nadzieję, że niniejszym na długo kończę wątek remontowo-budowlany DR350 ![]() PS. Wielkie podziękowania dla Szparaga, bez którego do dziś zwijalibyśmy kabelki. Szparag, jesteś wielki!
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą Ostatnio edytowane przez jagna : 30.03.2014 o 20:34 |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
DR 350 - pierwsza krew... | jagna | Lejdis | 81 | 26.06.2019 22:33 |
krew i szpik | lena | Lejdis | 4 | 20.03.2013 13:32 |