Kask enduro z szybą do 600 PLN - opinie, wnioski?

[qbz]

Od dobrych 2 lat używam kasku Fly Trekker, za tą cenę całkiem niezły kask.
Jakość wykonania na 4+, zapięcie typu DD.
Kupiłem biały i utrzymanie go w czystości zajmuje trochę czasu, ale jak to z białymi bywa.
Nie rozszedł się przez czas użytkowania.
Jeździłem nim też na nakedzie i do 160 km/h dało się wytrzymać, więc głośno nie jest.
Co ciekawe na nowej tenerze 660 było o wiele głośniej, choć to pewnie kwestia szyby.
Na afrze przy standardowej szybie jest trochę głośno (przy ok 185 wzrostu).
Ostatnio na deszczu trochę parowała szyba, ale pewnie antifog to załatwi.

[Evvil]

Pokuszę się o dodatkowy opis do O'neal Sierra bo dzisiaj troszkę pojeździłem w tym. Po mieście bo po mieście ale zawsze:

1. zapięcie - DD. Mniej wygodne od "plug&ride", ale trzyma dość solidnie. Rozwiązywanie trochę upierdliwe.

2. blenda - no bajka

3. szyba - troszkę irytuje to, że w dolnej części jest pogrubiona i załamuje światło, przez co troszkę inaczej patrzy się na GPS na przykład, no ale to myślę kwestia nauczenia się "obsługi".

4. hałas - jest głośno, ale znośnie. Bez przesady

5. ciężar - waży swoje, ale szczerze mówiąc osobiście tego nie czuję za bardzo. Dobrze leży na głowie i nie czuję zmęczenia na szyi po całym dniu.

6. daszek - no przy prędkości kilkudziesięciu kmh odchylenie głowy powoduje że trochę ściąga głowę na boki, ale z daszkiem zawsze tak będzie.

Generalnie z jazdy w tym garnku jestem póki co bardzo zadowolony. Szczególnie jeśli chodzi o wentylację - moim zdaniem jest świetna i nawet w taki dzień jak dziś (24C) stojąc w korku nie czułem potrzeby unoszenia szybki.