|
|
|
|
#1 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,352
Motocykl: CZ 350/XL 600
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 23 godz 57 min 54 s
|
Więc.
Trzecia próba przetyczenia ścieżki Racibórz-Kłodzko lajtowym offem ![]() Lecimy! Stacja Bliska w BB. Kierowniczka Suzuki Ktm DR650 ochoczo wlatuje na stację paliw. Za Raciborzem ślad prowadzi ubocznymi drogami usłanymi polami i niebem. Gdybym był poetą to do sielankowych obrazków bym napisał wiersz: I zieloniej: Na drugim biegu TA leci, lecim, lecim! Jeszcze więcej zieleni. Ładny ślad? No nie? ![]() Zielono mi! W jednym z miejsc trzeba się przebić przez pole koniczyny. Próbowaliśmy tyczyć objazd ale nic nie wychodziło ![]() A później były szutrowe długie proste... Ścierniska. Znów szutrowe zadymione proste. Itp etc
__________________
Naczelny Filozof Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta] Kymco Activ 50 ADV |
|
|
|
|
|
#2 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,352
Motocykl: CZ 350/XL 600
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 23 godz 57 min 54 s
|
Nocleg.
W Prudniku są dwa Schroniska Młodzieżowe. Ale są to schroniska luksusowe z rezerwacjami. Lecim na Głubczyce. Schronisko Młodzieżowe starej dobrej daty. Czyli sale wieloosobowe w budynku Liceum Ogólnokształcącego. Tanio. Czysto. Z wodą i zapleczem świetlicowym. Można poczytać książki ![]() Do centrum blisko ![]() W schronisku można kulturalnie wypocząć ![]() Ekipa się powiększa I dzięki Bogu na nawigację ze śladem! Więc lecimy!Ślad biegnie dalej polnymi drogami. Za wioską Koperniki hard off przez krzaczyska. Dzungla ![]() Dalej obok granicy cały czas polnymi drogami. Czasem jakąś szutrówką. Aby wpadać na asfalt i znów z niego wypadać. Dr650 wersja Milytary: Gdy się już pojawił las, to oczywiście ze szlabanem ![]() Korekta trasy na bieżąco! Im bliżej Kłodzka. Tym więcej górek. Było glebienie w koleinach. Wciągały. Byłem przerażony! ![]() Przerwy techniczne: Ślad do Kłodzka wyraźnie kreśli polna droga ![]() Koniec offa Koniec śladu Sam w życiu bym tego nie przejechał! Dziękuję za pomoc w podnoszeniu motocykla!~!!Straty w sprzęcie: Przerysowany gmol. Gmol wypadł z zaczepów i przemieścił czahę o 1 cm Rys od chaszcz się nie liczy. Wyłamane zaczepy owiewki Wrażenia? Bezcenne! ![]()
__________________
Naczelny Filozof Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta] Kymco Activ 50 ADV |
|
|
|