Problem z Larkiem 35 AT

[gruby]

Miałem ten sam problem , wina tkwiła w luźnej baterii , wystarczyło coś podłożyć pod baterie , i problem z głowy

[szwedzkikucharz]

Hmmm, ja mam swojego Larka już dosyć długo i z zasilaniem problemów nie ma. Jest za to od jakiegoś czasu inny kwiatek. Najzwyczajniej w świecie ordynarnie się zawiesza. Bywa, że po jakimś czasie wszystko na jakiś czas wraca do normy (by za jakiś czas znowu się zawiesić) a bywa, że ten błogi stan zawieszenia trzeba przerwać restetem lub powtórnym włączeniem bo można by się nie doczekać... Co ciekawe używając sprzęta w samochodzie nic takiego nie występuję. Ma ktoś coś podobnego? Byłoby mi raźniej....

[Lucky Luke]

Napisał szwedzkikucharz

Hmmm, ja mam swojego Larka już dosyć długo i z zasilaniem problemów nie ma. Jest za to od jakiegoś czasu inny kwiatek. Najzwyczajniej w świecie ordynarnie się zawiesza. Bywa, że po jakimś czasie wszystko na jakiś czas wraca do normy (by za jakiś czas znowu się zawiesić) a bywa, że ten błogi stan zawieszenia trzeba przerwać restetem lub powtórnym włączeniem bo można by się nie doczekać... Co ciekawe używając sprzęta w samochodzie nic takiego nie występuję. Ma ktoś coś podobnego? Byłoby mi raźniej....

Miałem podobnie, wydaje mi się że ma to związek z niską temperaturą lub wibracjami, w aucie śmiga jak trzeba, a na moto mi się wieszała.
Z rok jej nie używałem w motocyklu, teraz zamontowałem do africy, zobaczymy jak będzie.

[szwedzkikucharz]

Napisał oresco

Miałem podobnie, wydaje mi się że ma to związek z niską temperaturą lub wibracjami, w aucie śmiga jak trzeba, a na moto mi się wieszała.
Z rok jej nie używałem w motocyklu, teraz zamontowałem do africy, zobaczymy jak będzie.

U mnie wiesza się także jak jest ciepło, ale wibracje to może być rzeczywiście dobry trop. Jak tylko dojść co tam takie wrażliwe na wstrząsy? Jednak ciągle trudno się pogodzić, że się shit kupiło

[Dzieju]

W autobusie lark zrobił już sporo tyskm ciągle działa dobrze nie było żadnych problemów.