Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Kwestie różne, ale podróżne.

Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 10.12.2012, 17:36   #1
Lepi


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,602
Motocykl: 690 Enduro
Lepi jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 22 min 10 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał jacek1973 Zobacz post
W przypadku takiej wyprawy przygotowana trwają miesiącami i wcale sie nie dziwie ze siedzi w Mongoli tyle czasu. Wizy , dopasowanie sprzętu i siebie do takich warunków wymaga planowania na miejscu.Pewnych rzeczy nie ma szans przewidzieć . Dobrze ze ma środki i czas na takie przestoje . Kto zn nas nie chciałby mieć takiego luzu czasu-finansowego?
Lub posłużyć się doświadczeniem i olejem w głowie. Zabrać odpowiedni motocykl, niezbędną ilość sprzętu i wybrać odpowiednią porę roku. To w zasadzie wystarczy żeby uniknąć 90% opisywanych problemów. Wszystko to można wyczytać np na tym forum. A czas na to potrzebny liczy się w tygodniach nie miesiącach.

Oczywiście każdy robi jak woli ale warto pokazywać, że da się prościej/bezpieczniej.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
Lepi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.12.2012, 18:43   #2
jacek1973


Zarejestrowany: Dec 2010
Posty: 2
Motocykl: RD03
jacek1973 jest na dystyngowanej drodze
Online: 19 godz 35 min 36 s
Domyślnie

Mozna się zastanawiać po co ludzie idą w góry w zimie i śpią tam w namiocie. W jaki celu w wieku 70 kilku lat jada na rowerze dookoła świata mając ze sobą karimatę.
Gosc ma zajawkę na taki wyczyn i można mu tylko dopingować a nie chlastać się ze to źle tamto źle. Każdy z nas robi głupie rzeczy , które mogą się skończyć tragicznie.
Mogę się założyć o skrzynkę piwa ze gdyby jechał na AT to miałby na tym forum wielu fanów. Takie jednostki trzeba doceniać bo za jakiś czas będziemy wymieniać opinie na temat twardości materaca i jakości owoców morza w hotelach 4*. Myślę ze lepiej nie pisać nic niż pouczać w ironicznym tonie szalonego motocyklistę.
jacek1973 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.12.2012, 20:22   #3
Cibor klv
 
Cibor klv's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok/Jaświły/BielskP
Posty: 1,892
Motocykl: LC 4
Cibor klv jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 14 godz 1 min 34 s
Domyślnie

To jest forum , każdy może wyrażać swoje opinie (byleby rzeczowo i w sposób ogólnie przyjęty za parlamentarny). Dla kogoś ten kolo będzie bohaterem, dla innych nie koniecznie, z wielu przyczyn. Może sposób w jaki ten gościu realizuje swoją przygodę kogoś rozczula może bawi u mnie np. budzi politowanie. I mogę się wymądrzać na forum, bo takie mam zdanie na ten temat, chociaż sam na wschód nigdy nie jeździłem. Ale nawet na tym forum czytałem wiele wypraw i wiem, że można to zrobić lepiej. I gdy ktoś zrobi wszystko jak należy żeby podróż się udała i ma poważne kłopoty, wtedy taki ktoś budzi we mnie pozytywne odczucia i całą dusza mu kibicuję. Ale jeśli ktoś robi wszystko na opak, od samego początku.. to w sumie jego sprawa, ale no trudno żeby zjednać sobie wielu kibiców. Kiedyś na ADV.Rider.com fajną relację z podróży do Mongolii zamieścił gościu o niku Yeuop. Młody koleś na starym XT w ramonesce bez żadnego kufra z tobołem na bagażniku w pojedynkę daje radę. Koleś wzbudzał same pozytywne reakcje u wielu czytaczy i umnie też, mimo, że też poleciał na "wariata", ale mimo że miał 18 lat, to jednak zaplanował wypad w czerwcu, ograniczył ilość bagażu do niezbędnego minimum i sprzęt mimo 99 tys km przelotu był jednak lepiej przystosowany do poruszania się po wymagających drogach wschodu. No i może dzięki temu nie płakał stojąc w czarnej dupie z bezużytecznym klamotem.
__________________


Ostatnio edytowane przez Cibor klv : 10.12.2012 o 20:26
Cibor klv jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.12.2012, 18:49   #4
sagattic
 
sagattic's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 400
Motocykl: RD03
Przebieg: za mało
Galeria: Zdjęcia
sagattic jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 1 dzień 15 godz 11 min 5 s
Domyślnie

Są ludzie, którzy jadą w tamte rejony zimą (o ile pamiętam np. "Podróże z Herodotem") właśnie dlatego, żeby nie było szybciej, łatwiej i wygodniej... Za 20 lat nikt z Nas nie będzie pamiętał jego dziwnych (głupich) decyzji, tylko że gościu przejechał

P.S. jacek1973 - ubiegłeś mnie
__________________
pozdrawiam,
Marcin

Ostatnio edytowane przez sagattic : 10.12.2012 o 18:50 Powód: P.S.
sagattic jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Wycieczka dookola jeziora Turawskiego. igi Polska 18 04.12.2012 15:53


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:10.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.