![]() |
|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
Zobacz wyniki ankiety: Używam GPS na swoich wojażach | |||
Zawsze |
![]() ![]() ![]() ![]() |
33 | 22.92% |
O ile tylko jest okazja |
![]() ![]() ![]() ![]() |
44 | 30.56% |
Jak nie zapomnę |
![]() ![]() ![]() ![]() |
37 | 25.69% |
Nigdy |
![]() ![]() ![]() ![]() |
34 | 23.61% |
Sonda z Wielokrotnym Wyborem Głosujących: 144. Nie możesz głosować w tej sondzie |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
![]()
No, przekroczyliśmy setkę oddanych głosów, co nie za wiele, jak na tylu uzytkowników ale...
Intersuje mnie grupa, która nie używa gps-a ale ta, z przekonania (idee fix?). Co nie mają i dlatego nie używają, już nie. Może ci, co się tak zdefiniowali spróbują napisać tu parę słów, dlaczego? P.S. Ja mam 60-tkę csx ale widzę, że ogranicza ona moje myślenie i dlatego nie będę jej już zabierał na swoje wycieczki. Zresztą przez te 5 lat, ile ją mam, nie nauczyłem się jej obsługiwać. Nie przemawia do mnie argument Puszka, że dzięki GPS-owi poznał akurat on wiele nowych tras, bo takowe ja poznawałem również bez gps-a. Dodam uczciwie, że nie miałem okazji jeździć po pustyni, gdzie orientacja w terenie wymaga znacznie większej koncentracji. No, zdażyło mi się po kazachskim stepie jechać ciut na szagę (mimo wszystko jednak po gruntowych nitkach "gdzieś" wiądących) ale to raczej nie było to, ledwie kilkadziesiąt km. Zapraszam nieużywających do kontynuacji tematu. |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zarejestrowany: Nov 2011
Miasto: Wrocław
Posty: 14
Motocykl: Transalp 600
![]() Online: 3 dni 6 godz 6 min 2 s
|
![]() Cytat:
Ostatecznie odpuściłem bo: 1. Jak pokazują doświadczenia jeżdżących z GPSem, małe magiczne pudełko nie gwarantuje prawidłowej jazdy i potrafi wyprowadzić na manowce. 2. Najważniejszy powód. Dzięki mapie, trasa jest elementem większej całości. Przy GPSie jest to tylko malutki wycinek. 3. jak już napisano powyżej GPS wyłącza myślenie, a za to planowanie trasy z mapami ma dużo uroku ![]() Ww. powody są oczywiście subiektywne i w żaden sposób nie odnoszą się do szczęśliwych użytkowników GPS ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
HONDZIARZ
![]() Zarejestrowany: Apr 2012
Miasto: Gdynia
Posty: 364
Motocykl: RD04 / NAT
Przebieg: 50000km
![]() Online: 1 miesiąc 3 dni 21 godz 7 min 15 s
|
![]() Cytat:
Na motocyklu włączam rzadko, jak muszę w jakimś dużym mieście znaleźć adres. Podczas normalnej jazdy próbowałem kilka razy zmusić się, ale nie podoba mi się. Czuję, że nie wiem którędy jadę - bo zamiast patrzeć na znaki i nazwy miejscowości gapię się w ekranik na strzałki. Mam atlas i jak nie jestem pewien gdzie skręcić to zatrzymuje się i patrzę na mapnik. Jeżdżę po drogach (lepszych, gorszych, bądź fatalnych ale po drogach). Jakoś tak dla mnie przewrócenie strony atlasu (że niby to już za mną) jest czymś co powoduje radość z jazdy. Nie jestem w grupie która nie nie używa "bo nie". Używałem i nie wiem po co mi to, więc nie używam. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
O wydechach raz jeszcze | Vooytas | Uklad paliwowy i wydechowy | 49 | 11.12.2012 15:32 |
o namiotach raz jeszcze | Dubel | Szpej turystyczny - Produkty i Porady | 31 | 11.04.2011 20:05 |
SAG`i raz jeszcze | zombi | Rama, zawieszenia, napęd | 12 | 23.08.2010 12:27 |