|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Kiełczygłów
Posty: 1,950
Motocykl: RD07a
Przebieg: 00000
![]() Online: 4 miesiące 5 dni 11 godz 11 min 26 s
|
![]()
Noo, to teraz jak gumy żeś dociorał pewnie, to te ode mnie będą jak w sam raz
![]() Bieszczady, mój kierunek na przyszły sezon ![]() Dawaj więcej ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2012
Miasto: RZ/RBR
Posty: 362
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 3 tygodni 6 dni 16 godz 36 min 5 s
|
![]()
Zapomniałem tylko dodać na początku ze fotografem jest moja żona
![]() Więc ciąg dalszy naszego weekendu przebiegał tak ![]() Pobudka o 7 żeby dnia nie tracić. Dzień przywitał nas dość rześko ![]() ![]() ![]() ![]() 246.jpg Jedziemy na msze w Gwoźnicy do pięknego starego kościółka 249.jpg za którym rośnie podobno starszy brat "bartka" (tak twierdziła właścicielka agroturystylki) 248.jpg Po powrocie po bagaże miałem wrażenie, że burek sie obraził ![]() 243.jpg Zabieramy co nasze i co się jeszcze zmieści i uciekamy ![]() ![]() 262.jpg 271.jpg 273.jpg Piękna droga dość długa ale na końcu "rondo" i z powrotem wracamy tą drogą, odbijam na pagórek śladami ciągników czy samochodów to tylko gajowy wie co tam jeździ i warto było ![]() 275.jpg 278.jpg 289.jpg Dobra jedziemy dalej bo to nie to miejsce docelowe i daleko nie ujechaliśmy, w Polańczyku tabliczka punkt widokowy ![]() 292.jpg Potem objeżdżamy zaporę od dołu i dalej to już serpentyny na Jawor z widokiem na zalew. Trochę nie po drodze było bo potem musiałem zawrócić i tą samą drogą do Górzanki. 304.jpg 308.jpg 309.jpg I tą drogę z Górzanki do Baligrodu polecam wszystkim ![]() kilka zdjęć 320.jpg 321.jpg A w tym miejscu golf miał lekki problem z podjazdem a jakiś warszawiak co z przeciwka jechał zawrócił ![]() 326.jpg Dalej to już czarne, misie i chmury 329.jpg332.jpg Ale zawsze coś sie trafi w bok szkoda, że z zakazem (już nawet nie uwiecznionym) 334.jpg337.jpg Potem to już było Bystre i skręcamy na Rabe gdzie mijamy szeryfa ![]() 344.jpg A kawałek dalej trafiamy przypadkiem na gołoborze 354.jpg357.jpg Śmigamy dalej szutrem, piękny rozjazd i obie drogi zakazane. Na jednym pisze że nie dotyczy mieszkańców więc poczułem się mieszkańcem i dalej uciekamy przed deszczem 374.jpg 377.jpg Niestety nie długo nam się udaje tak uciekać i zaczyna kropić, ostatnie zdjęcie i aparat do kufra a dopiero się zaczynały fajne zakręty i droga ![]() 379.jpg Żołądki zaczynały sie domagać karmy więc jak dolecieliśmy do głównej to w prawo na cisną do trola na obiad gdzie jak wyjeżdżaliśmy zajechało kilka motocykli i dwie pomalowane na ciemną zieleń africzki ![]() Po napełnieniu brzucha walimy w stronę Komańczy i odbijamy na Smolnik 391.jpg Są dwie drogi pierwsza asfalt i przez nowy most 395.jpg Co dla ![]() ![]() I druga opcja tuż obok po prawej ![]() 401.jpg397.jpg 404.jpg W Smolniku warto zobaczyć kościół 413.jpg no i stara zabudowa 407.jpg nic sie nie dzieje wiec gazujemy dalej czarnym, mijając bande cyganów ![]() 424.jpg 428.jpg po chwili przerwa w czarnym i trochę kurzu z przeprawą przez rzeczkę 430.jpg 431.jpg polecam odwiedzić Mików, bardzo stara zabudowa -skansen live ![]() ![]() 438.jpg440.jpg 441.jpg niestety ale drogowcy już tu byli i zepsuli droge ![]() wyrób asfaltopobony robią, jeszcze maszyny stały ale już niedługo droga bedzie czarna (lepik z kamykami). Przynajmniej przeprawy przez rzeki zostały ![]() 444.jpg447.jpg 450.jpg455.jpg Ciężko się jeździ po podkładzie pod asfalt ![]() Ale było minęło i jadymy dalej do Rzepedżi, nic więcej nie trzeba pisać tylko oglądać ![]() 466.jpg472.jpg 475.jpg481.jpg 483.jpg486.jpg 490.jpg Z Rzepedżi przez Komańczą do domu. Po drodze próba skrócenia drogi, jeden zakaz, drugi i trzecia droga kończyła sie w krzakach ![]() 502.jpg 509.jpg 513.jpg 520.jpg Na koniec dorwał nas deszcz i już do domu ostatnią godzine w ulewie. Zachęcam wszystkich do zwiedzania swojego podwórka ![]() Pozdrawiam |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: kraków
Posty: 75
Motocykl: XT 600E, DR 350SE
![]() Online: 3 dni 9 godz 22 min 59 s
|
![]()
Arkadius z tymi zakazami to jest dziwna sprawa, bo tambylcy mają różne opinie. W większości jak pytałam autochtonów czy kontrolują i się czepiają?
To odpowiedź zazwyczaj była: - nie przejmować się bo to jest motocykl, co innego samochód. A nie którzy nic nie mówili. Jak sie szwendałam w okolicy Cisnej - Dołżycy i Łopieńki napotykałam zakazy. Skutecznie lekceważyłam, ale byłam swiadoma,że ewentualnie jak nie zadziała mój urok osobisty to po prostu zapłacę. Ładna relacja, a jak patrzę na znajome drogi to łza się w oku kręci. Pozdrawiam
__________________
Pozdrawiam Cleo ------------------------------------------------------------ "... Wolna wypowiem to co myslę, Tam gdzie złożę swoja głowę Gdziekolwiek pójdę... Gdziekolwiek powędruję... Gdziekolwiek pójdę I zmienię swój los... Będzie mój DOM... " |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Białoruś 2012 - "Czas jak rzeka" | ATomek | Trochę dalej | 123 | 16.08.2022 22:25 |
moja Afryka czyli "Wagadugu 2012" by remi | remi | Trochę dalej | 27 | 28.08.2013 19:16 |
Wyprawa z Polski do Brazylii "Volta ao Mundo" - Trzy pasje, dwóch facetów, jeden cel! [Sierpień 2012] | Jastrap | Kwestie różne, ale podróżne. | 17 | 31.12.2012 12:55 |