|
|
|||||||
| Ciuch Afrykańczyka spodnie, kurtki, rękawiczki, kombinezony, bluzy enduro, itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
|
|
#1 |
![]() Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Bytom
Posty: 566
Motocykl: 2x XTZ 750, 1x XTZ 660.
Online: 1 tydzień 4 dni 3 godz 8 min 33 s
|
Czyli stara prawda:
guma i jedziesz.
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
RENIA
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Lubartów
Posty: 406
Motocykl: RD07a
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 tydzień 2 dni 22 godz 31 min 57 s
|
Dla mnie najlepsze rozwiazanie, nie udało mi się wymyslec nic lepszego. Gumowe ocieplane fajnym miskiem w środku. Na deszczowe niezbyt ciepłe/zimne dni rewelacja. Ok 30 zł.
dragon.jpg Rękawice są długie i zachodzą na kurtkę. Przez to ze nie są najcieńsze do obsługi trzeba się przyzwyczaić ale po paru km daje radę
__________________
Rain chaser |
|
|
|
|
|
#3 |
|
:O
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: warszawa
Posty: 684
Motocykl: RD07
Przebieg: 38000
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 dni 21 godz 32 min 43 s
|
gumowe są ok, ale w nich ręce się jednak sporo pocą. pytałem o wynalazki, gdyż myślałem aby wykombinować jakieś mufki (mam nadzieję, ze wiecie o co chodzi) na kierownicę. takie ochraniacze pozwalałyby jechać np w zwykłych rękawicach. nie wiem tylko jak w praktyce to wychodzi
__________________
:O |
|
|
|
|
|
#4 |
|
terrorist
![]() Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 224
Motocykl: Honda Transalp XL600V
Przebieg: 66.666
Online: 1 miesiąc 5 dni 5 godz 58 min 5 s
|
o mufkach coś było pisane na forum, nawet fotki różnych patentów gdzieś są
![]() Tu też ciekawy temat: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=919 |
|
|
|
|
|
#5 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,770
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 22 godz 59 min 54 s
|
Problem rekawic w deszcz jest trudny do ogarniecia... Pamietam jak jechalismy kilka lat temu w Bieszczady , mialem nowe ciuchy z wypinana mębrana i nowe heldy na dloniach a na nich jeszcze ochraniacze....Jak lunelo to rekawice nie puścily......ale przemokla kurtka do membrany i woda po membranie splynela w doł po rekawie i wyladowala w rekawiczce...A z tamtąd pognalo ja po rece juz pod mebraną do łokcia....Rękawice były ubrane "na kurtke" Mozna je tez ubrac pod kurtkę...Ale wtedy woda plynąc po rekawicy wnika bezpośrednio pod mebrane kurtki. Wyjciem jest rekawica z podwojnym mankietem jeden idzie pod membrane a drugi na i ma odplywy wody. Najlepiej jednak jak pada nie jeździc..Zwlaszcza na kostkach i w nocy...:-)))Grzane manetki to podstawa.
|
|
|
|