Wyspiarska Zima

[Tymon]

EDIT:
Siema, Siema, Siema!! to taka nietypowa relacja - bo - to zbiór niezależnych relacji ze śmigania "wkoło komina" po Wyspie...
Relacje z grupy Wyspiarze zebrane w jeden post...
Coś innego - a zarazem szansa na zobaczenie kawałków Irlandii - nie wiem czy Wam to przypasi - czy nie - dajcie znać czy kontynuować - i kopiować relacje z Wyspy do tego wątku czy dać sobie na luz i przestać spamować Witam!

[Tymon]

Banan na mym nieogolonym ryju - w końcu wykorzystałem to, że nie pada i to, że do pracy dopiero wieczorem.

Nieeee.... - w tą Sobotę nie grzebałem w Afrze...
Dziś wstałem wcześnie, zjadłem szybko kanapkę i wypiłem kawuche - za oknem słońce od rana - już wczoraj wiedziałem, że pogoda dziś dopisze...

Po śniadaniu - szybko założyłem na siebie co trzeba odkryłem Afre z pod pokrowca i wyruszyłem...

Wyjeżdżając z pod domu jeszcze nie wiedziałem gdzie chce jechać...
Szybka przejażdżka po mieście - i już wiem!!
Chcę jechać gdzieś gdzie dawno nie byłem - Connemara juz mi się nudzi - pojedziemy w drugą stronę!! Pojedziemy na Burren!!

Napisał Wikipedia

Burren (The Burren, irl. Boireann, Boirinn) – płaskowyż w północnozachodniej części hr. Clare (zachodnia Irlandia) zbudowany z ilastych łupków i wapienia, znany z unikalnego krajobrazu krasowego. Gaelicka nazwa Boireann oznacza po prostu "skalistą ziemię"[1]. Płaskowyż ma powierzchnię ok. 260 km², obszar wyznaczają miejscowości Ballyvaughan, Kinvara, Tubber, Corofin, Kilfenora i Lisdoonvarna; zachodnią i północną granicę stanowią Ocean Atlantycki i Zatoka Galway. Jest to obszar niemalże bezludny, a większe miejscowości znajdują się głównie na krańcach krainy. Mimo tego płaskowyż usiany jest śladami osadnictwa ludzkiego nawet sprzed 3800 r. p.n.e

Więc jedziemy!!
Z Galway drogą na Limerick N18.
W Kilcolgan odbijamy w prawo na Kinvare...
W Kinvarze jest jakiś tam zamek:

Stare zdjęcie - bo dziś tam się zatrzymałem tylko po wachę

- zresztą - co ja będę pisał...
Lecimy ze zdjęciami:



Pierwsza sesja zdjęciowa na dzisiejszej wycieczce:


I jedziemy dalej:

to już nad Atlantykiem...

Zaczyna się już charakterystyczny krajobraz Burren - troszkę bardziej skalisty od Connemary... - a nawet mocno bardziej

Zatrzymuje się na sesje na Fanore Beach (pkt. B na mapce)

Stety/niestety nie pozwalają poszaleć:

Pozostają zdjęcia


Jedziemy dalej:
Po drodze na Cliffs of Moher dostrzegam (kątem oka) szanse na ENDURO:

Po jakiś 500m dojeżdżam do brzegu:

Jedziemy dalyj:


Dojeżdżam do Cliffs of Moher.

Napisał Wikipedia

Klify Moher (irl. Aillte an Mhothair, ang. Cliffs of Moher), znane również jako Klify Moheru i Moherowe Klify – odcinek klifowego wybrzeża Oceanu Atlantyckiego w zachodniej części Republiki Irlandii (Clare). Klif, zbudowany z wapieni i piaskowców, ma około 8 km długości; w najwyższym miejscu osiąga wysokość 214 m. Jedna z głównych atrakcji turystycznych Irlandii.
Na ich szczycie wznosi się XIX-wieczna kamienna wieża – O'Brien's Tower, zbudowana jako atrakcja turystyczna i punkt obserwacyjny.
Klify te są zachodnią częścią płaskowyżu Burren – formacji zbudowanej ze skał wapiennych poprzecinanych równoległymi szczelinami, powstałymi poprzez wymywanie wapienia przez wody deszczowe.

Zajeżdżam na parking - przybiega parkingowy i woła 8ero - jako, że na Klifach już byłem kilkanaście razy - dziękuje i jade dalej..
Stare zdjęcia z Klifów - dl tych ktorzy nie widzieli:



-=CDN=-

[Tymon]

Przeniosłem Wątek z grupy Wyspiarze - opisujemy tam swoje wypady - a że nie wszyscy są u nas w grupie to udostępniam dla Was!

[Tymon]

Z klifów postanawiam odwiedzić Lahinch bardzo popularną miejscówkę surferów - jadę na plażę:



Ale co ja tu będę na plaży robił - jadym dalej!

Z Lahinch jadę do miejscowości którą darzę sympatią
Jadę do Ennistymon - obowiązkowa sesja przy wodospadzie:

Zdjęcie do kalendarza 2013


Lecim dalej:

Troszkę pobłądziłem...


Zmiana punktu widzenia:

Zaczynają się winkle:



Nawigacja (googlowska) podpowiada mi drogę na skróty:

LUBIE TO!!

Niestety - trochę dalej było już za ciężko na moje "slicki"
odwrót - ale kiedyś tam wrócę - dziś właśnie zamówiłem komplet nowych laczków dla Afri



W drodze do Galway zajechałem jeszcze na jedną plażę - niestety - gromadzące się chmury troche mnie pogoniły więc to już koniec relacji.



Zrobiłem wg licznika coś koło 230km
Pogoda bardzo zróżnicowana: słońce, deszcz, wiatr, grad...
Moja trasa wg google: http://g.co/maps/znx7v

[Tymon]

Nowy post!

[Thorgal77]

ale piraty !! ...........po lewej jeżdżą!!

[Tymon]

Właśnie wróciłem z przejażdżki po okolicy - piekna pogoda, słoneczko, sucho na drogach...

Iralandie da sie lubić

[darius73]

Korzystając z wiosenno-letniej pogody dnia 25 lutego uderzyliśmy (Darek, Krzysztof) na wschodnie wybrzeże Irlandii w okolicach Dublina w stronę północy tegoż uroczego kraju, zaczynając- w skrócie- od Fairview, poprzez Bull Rd 1-wsze zdj.(jedyne byki jakie zauważyliśmy to były: prom Stena Line wpływający do portu i zahaczenie na postoju przez Krzycha spodniami o stopkę w afri co prawie skończyło się glebą), potem do Howth- 2,3,4-te zdjęcie, do Malahide, Lusk- siedziby Hero(Marka- BROŃ BOŻE MARIANA ), gdzie zatrzymaliśmy się na parę miłych chwil i dalej do domciu, każdy w swoją stronę.

[Tymon]

Oj chłopaki coś mało jeździcie...
Albo nie chcecie się podzielić z innymi swoimi wrażeniami...

Ja w poprzednią niedziele 19/02/2012 pojechałem na Connemare



Zrobiłem swój pierwszy punkt na Photo Rally
24.Galway




Wizyta na plaży:

i powrót do domu:

Zrobione 160km przed pracą - milo

[zbyszek]

W zeszłą sobotę jadłem pyszne kraby w Carlingford a ich wyśmienity smak spłukiwałem obficie Guinness-em.
Poczułem nagłą ochotę się się pochwalić sorry za offwtopa