|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 289
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 9 godz 26 min 34 s
|
![]()
278a_01.jpg
Nie wstałem skoro świt, potrzebowałem porządnie się wyspać i zregenerować siły. Ostatecznie wyjechałem około 9.00. 279_01.jpg Ustawiłem w gpsie dom jako cel podróży i niewiele myśląc, myślenie nie jest ostatnio moją najmocniejszą stroną, ruszyłem. Dojechałem do północnej granicy Rumunii. Trochę mnie zdziwiło pojawienie się jakiejś celniczki, przecież granicę UE dawno już minąłem. Błysnęła mi w głowie myśl, że to pewnie jakaś Węgierka, przecież to taki dziwny naród ![]() ![]() ![]() ![]() – Eee, nie było aż tak źle – myślę sobie jadąc po ukraińskich dziurach na spotkanie ze Słowacją. Mijam jeden ze stadionów wybudowany na EURO2012 przez naszych sąsiadów ![]() 280_01.jpg Ale znacznie gorzej miało dopiero być… Jest przejście, podjeżdżam na sam przód, nie czekając w tej całej kolejce, ona przecież nie jest dla mnie, ja jestem „motocyklysta” ![]() – A wy gdzie Pany?!? – słyszę głos ładnej celniczki, a zdziwienia w nim co nie miara. – Ja do kontroli ![]() – To stójcie tam i czekajcie! – też się uśmiechnęła, ale pod tym uśmiechem wyczytałem lekką drwinę. Ok, postoję, poczekam. Po 15 minutach wciąż stoję i nic się nie dzieje. To znaczy nic ze mną, bo obok celnicy trzepią już następny samochód. Dziwi mnie to, bo szczegółowo sprawdzają swoich obywateli. Po 20 minutach zaczynam dreptać wokół motocykla, po następnych 5 wyciągam jedzenie i udaję, że teraz to już mi się nie spieszy. Zjadłem. W końcu zaczepiam jakiegoś typa, który właśnie wyszedł z budki i proszę, żeby teraz mnie wziął na trzepak. – Dobra, będziesz trzeci, za nim i za nim – pan władza cedzi słowa upajając się tym. Czekam więc dalej. Podchodzi do mnie jakiś grubas w mundurze żołnierza i czysto po polsku zagaduje mnie skąd i po co. Stara się prowadzić rozmowę w luźnej atmosferze, ale ciężko mu to idzie. Po kilku pytaniach wreszcie przechodzi do rzeczy. – A, to w Turcji byłeś, próbowałeś jakiś narkotyków? Wziąłeś coś sobie na pamiątkę? – pyta. Przestałem się uśmiechać, spojrzałem mu w oczy i używając eufemizmu Sambora powiedziałem: „uciekaj szybko!”. Oczywiście, tylko chciałem tak powiedzieć ![]() W zamian po prostu bąknąłem krótkie „nie!”. Grubas odszedł, ale za chwilę znowu przyszedł i znowu zaczyna ze mną pseudo-luźną pogawędkę. Nie miałem na nią ochoty, ale co robić. I znowu, po kilku pytaniach zjechał na narkotyki. Grubasie nudzisz mnie! W końcu przyszła moja kolej, podstawiłem motocykl, oddałem paszport, a juby się ulotnił. Podeszła celniczka i pyta o pojemność silnika, średnie spalanie (ale o sso chodzi ![]() ![]() ![]() ![]() W tym czasie inna „zwraca się do mnie z uprzejmym pytaniem” o zawartość sakw. Jak teraz o tym myślę, to chce mi się rzygać, ale dopiszę to do końca, bo to jakaś kompletna paranoja, jakiś „większy absurd”! Tak więc wyliczam cierpliwie wszystko po kolei, co w worku na górze, co w lewej sakwie, co w prawej. I od początku, co w worze, co w lewej…. Zaczynam czuć się jak główny bohater Franza Kafki. Jednak tłumaczę sam sobie, że zniecierpliwieniem, czy irytacją mogę tylko stracić tu więcej czasu. Za chwilę przychodzi jeszcze jeden dociekliwy pan i wspólnie ze swoja koleżanką trzeci raz mnie przepytują. Mówię to samo, w tym samym porządku, już nawet zaczynam rymować! ![]() ![]() Do dziś żal mi czasu straconego na tej granicy i samego siebie, że nie sprawdziłem wcześniej trasy w gpsie ![]() Do domu dotarłem szczęśliwie około 23.00. Pozycja noclegu wg gps: Dom Najbliższe miasto: Warszawa, PL Dystans dzienny: 860 km Dystans skumulowany: 9215 km K O N I E C. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Tarnowskie Góry
Posty: 242
Motocykl: TT800XC 2011
Przebieg: 147000
![]() Online: 3 tygodni 5 dni 16 godz 41 min 26 s
|
![]()
Fajnie się to czytało.
Polecam się na przyszłość jako czytacz ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Norwegia solo na koło podbiegunowe [Czerwiec 2011] | Nalewa | Trochę dalej | 10 | 14.05.2014 19:53 |
Kaukaz PN czerwiec 2011 | pawelsitek | Trochę dalej | 18 | 29.05.2012 11:18 |
Wyprawa na Kołymę [Czerwiec-Wrzesień 2011] | deny1237 | Trochę dalej | 117 | 02.04.2012 10:21 |
Mongolia samotnie czerwiec/lipiec 2011 | doktorek | Trochę dalej | 44 | 14.02.2012 19:08 |
Gruzja Armenia Turcja - zajawka [Czerwiec 2011] | rambo | Kwestie różne, ale podróżne. | 17 | 30.07.2011 13:55 |