Buty - pytanie

[Ronin]

Napisał majki

Jochen, mam Elementy i szału nie ma: http://africatwin.com.pl/showpost.ph...&postcount=478

Dalej działają, ale teraz bym kupił coś lepszego, bo te O'neal'e są słabe. Wszystko co napisałem wcześniej dalej się potwierdza. Klamry słabiutkie, a wodoodporność się kończy jak but zobaczy kałuże na horyzoncie (ale podobnp większość krosowych butów tak ma). Szału nie ma, jak za taką kasę.

Napisał newrom

Jak szukałem butów dla siebie to nie znalazłem butów do offa w cenie do 1000zł które byłyby wodoodporne. Skończyło się na tcx2 oxtara, ale ciekną i przemakają.
No ale suche buty na motorze? Bez sensu!

Chciałem sprzedać swoje i kupić krosowe, ale skutecznie mnie zniechęcacie
Jazda w deszczu, wizyta w kałuży, czy całodniowy spacer w Chibinach (przeszliśmy kilkanaście km, trochę po terenach mocno podmokłych), stanie w wodzie nie stanowi żadnego problemu. W czasie dojazdów do pracy przez zakorkowane miasto stopy nie przegrzewają się.
Czy jakieś buty crossowe coś takiego oferują? Chciałbym, żeby były bardziej pancerne niż moje obecne.
A tym, którzy narzekają na wodoodporność polecam STR Gap.
Przykładowy link: http://www.kobi-sklep.pl/index.php?p...ct&prod_id=310