![]() |
|
Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy... |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Piaseczno
Posty: 499
Motocykl: XTZ 750 ST 92 - z kratą, odliczam cały VAT :)
Przebieg: 65 000
![]() Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 31 min 34 s
|
![]()
szanując Twoją wiedzę dorzucę coś od siebie - dorzucę swoje 4 grosze:
*od zeszłego roku jest wielka nagonka w związku z projektem Natura 2000, koniecznie złap języka na Wysokiej lub na "trzeciej trasie" (Pzw 724) - bo straszyli ostatnio, że będzie IV wojna kratowa... *jestem na bunkrowiec.com i opuszczone.com pod tym samym nickiem co tu - może się znamy ? ![]() * minimum to powinien przeczytać każdy przed wyjazdem http://www.fortress.hg.pl * na Odcinku Południowym faktycznie oprócz Śluzy A1 1 Ołoboku i młynu + śluzy k/Przetocznicy dla "nie-pasjonatów" nie ma nic ciekawego. (Ale te dwa obiekty .... palce lizać) * na Odcinku środkowym: - proponuję zajrzeć do Kędryny w Boryszynie i przenocować u mniej (również można w namiotach) - klimat miejsca i gospodyni oraz informacje o MRU... bezcenne - w samym Boryszynie (w drodze na Pętle Boryszyńską) macie unikalny obiekt broniący kanału - maskowany na stodołe, z zalanym dołem aż do 2005 (?) roku (więcej w internecie) - co do podziemi ... wiadomo ... piękne - kto był raz to tam wróci ![]() (usuwam linki do strony, podobno jest tam wirus = ciach) - na Pętli Boryszyńskiej ... komercja ![]() ![]() - w Wysokiej warto zobaczyć obiekt w którym inspekcji dokonał Adolf (w 1938), a załoga była tak twarda, że nie poddała się tylko wysadziła zresztą zobaczcie sami ![]() http://www.zumi.pl/,Mi%EAdzyrzecz_,S...,namapie.html? - na wyjeździe E61 wejście tylko przez komin ![]() - na nieskończonym wyjeździe E62 wodnik zamurowany (ale wiara miałaby niezłą misję gdybyś ich tam zabrał ![]() - 717 ... kolejna komercja, ale jest światło, pamiątki, T34 ... i inne komercyjne pierdoły ... dla "nie_pasjonatów" może być tam fajnie - w Kęszycy .. koszary są już ucywilizowane, zostały piękne garaże ![]() ![]() - na trzeciej trasie warto przejechać się tak ![]() (ciach) *na odcinku północnym: polecam 743 (kolo kanału przy drodze Międzyrzecz- Pieski)i jego oryginalne napisy, oraz (bardzo niebezpieczny!) 745 (po drugiej stronie drogi) *grupa Schill ... wiadomo *mosty przesuwne w Bledzewie, *most obrotowy w Starym Dworku (2 lata temu sam go kręciłem korbą !, mechanizm "kumulacji energii" już nie działa, ale zewnętrzna korba tak ![]() ![]() i tak to robili zimą http://www.youtube.com/watch?v=953F36AH3tA *zapora na Jeziorze Bledzewskim to niemiecka hudroeletrownia - zobacznie napisy tam gdzie wychodzą z niej druty ![]() ciach *koniecznie Ludendorf, w tym koszary ! i poboczne tematy: **schron głowic nuklearnych koło Jeziora Buszno http://www.zumi.pl/,Mi%EAdzyrzecz_,S...,namapie.html? ciach (btw - zwiedziłem ostatnio taki obiekt w stanie perfekcyjnym http://www.vimeo.com/21850292 ) ** kajaki: płynęliśmy kiedyś Obrą ze Zbąszynia do GW Ludendorf, na pewno można spłynąć z Paklicka na południe, co do odcinka północnego (poza Obrą) to nie wiem. *** podobny temat tu http://suzukidr.pl/forum/index.php?a...ic=3249&page=0 Ostatnio edytowane przez kamilltee : 24.04.2013 o 22:14 |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
status-TAK stan cywilny-TAK....
![]() Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Mikołów
Posty: 1,219
Motocykl: K750
Przebieg: Tak,
![]() Online: 3 tygodni 1 dzień 12 godz 22 min 48 s
|
![]()
Nieźle
![]() W tamtym roku byłem u kolegi w Osiecku koło Lubniewic (30 km od Gorzowa Wielkopolskiego). Pamiętam że byliśmy w jakimś bunkrze komercyjnym jak to kolega pisał, było świetnie. Po powrocie zaczeliśmy szukać jakiś informacji dodatkowych i na własną rękę postanowiliśmy pozwiedzać jakieś elementy MRU. Wyposażeni w GPS pojechaliśmy w teren dwudziestoletnią fiestą. Pełen profesjonalizm, jedna latarka na paluszki na 4 facetów, wszyscy w klapkach i w krótkich spodenkach, i pies mój dalmatyńczyk..... W lesie znaleźliśmy wejście do jakiegoś tunelu podziemnego, szliśmy pod ziemią chyba ze 2 kilometry. Jak wyszliśmy na zewnątrz z jakiejś innej strony to nie mogliśmy auta znaleźć, ale znaleźliśmy most obrotowy. Ale przez przypadek zorientowaliśmy się że jest obrotowy. Kolega poszedł się załatwić i zauważył że od spodu ten most jest dziwny ![]() Warto pozwiedzać te rejony.... ja chętnie powtórzę wycieczkę ![]() |
![]() |
![]() |