|
|
|
|
#1 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Białystok
Posty: 671
Motocykl: RD03
Przebieg: 116.000
Online: 2 miesiące 1 dzień 7 godz 57 min 5 s
|
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
Jakub
![]() Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Świdnica
Posty: 281
Motocykl: 990
Przebieg: czemu?
Online: 1 miesiąc 2 dni 15 godz 48 min 17 s
|
w sobotę specjalnie wybrałem się do sklepu motocyklowego do Wrocławia, bo miałem obawy że XL a nawet XXL będzie na mnie za mały. wychodzi na to że źle mierzyłem obwód głowy, sprzedawca zmierzył (podobno prawidłowo) 1cm nad skronią i wyszło 59cm, miał na stanie XL choć twierdził że powinienem nosić L i wydaje mi się że pasuje. To był pierwszy raz jak miałem kask z prawdziwego zdarzenia na głowie, więc jak go założyłem to poczułem się trochę klaustrofobicznie i jakoś ciężko mi było oddech złapać, podobno zrobiłem się cały czerwony i myślałem że ten kask jest za mały na mnie i że tak uciska że blokuje krążenie. Odczekałem chwilę poprzymierzałem inne kaski i spowrotem założyłem tego uvexa xl i już było ok. nie wiem czy to jest normalne
? sprzedawca twierdził że i tak jest na mnie za duży ten kask bo jak kręciłem bardzo energicznie głową lewo - prawo to delikatnie się ruszał, no ale w mniejszym to chyba bym umarł... sprzedawca twierdzi że kask w ogóle przy takim trzepaniu głową nie powinien się poruszyć względem głowy. Jak to jest?
|
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Zamówienie zbiorcze na buty BMW GS2 | afrykanin | Archiwum | 50 | 15.11.2012 11:11 |