![]() |
#34 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Zambrów
Posty: 1,024
Motocykl: CRF1000L
Przebieg: 64321
![]() Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 15 min 6 s
|
![]()
Tej samej nocy ...
Budzę się przed północą. No przecież nie będę tak leżał i gapił się w sufit. Zabieram aparat i ruszam w miasto, które wciąga mnie w całości. ![]() Jak widać miasto też nie śpi. Bazar też funkcjonuje jak w dzień : ![]() ![]() ![]() Do hotelu wracam ok 2. ![]() Przeglądam fotki i usypiam... Długo nie pospałem. Jest 4AM, budzi mnie walenie w drzwi. To chłopcy z recepcji. Coś tam przebąkują : motorbike, police, reception, come come, big problem mister itp. Ja zszokowany, pewnie niedawno usnąłem na dobre … ale schodzę. Trampek jak stał, tak stoi, recepcja tez cała, policji nie widzę … nie do końca wiem dlaczego chłopaki koniecznie chcą go wciągnąć po tych 6 marmurowych schodkach na górę, spać nie mogą bojąc się o niego czy jak? Zwalniam blokadę i po minucie Hondzia już stoi dumna na marmurowej posadzce ![]() ![]() Idę spać dalej. Ustawiam budzik na 8 ![]() Ostatnio edytowane przez Neno : 29.01.2011 o 13:52 |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
PRZEZ KRAJ PARTYZANTÓW, KOKAINY I KAWY: czyli pekaesem po Kolumbii. [Listopad 2011] | czosnek | Trochę dalej | 48 | 12.01.2013 01:50 |
Mój mały reset - cztery dni na wschodzie | Jaskola | Polska | 25 | 15.08.2012 11:02 |
Otwieram Wrota Afryki czyli... lek na jesienną depresję vol.2 [Listopad 2011] | Neno | Trochę dalej | 148 | 22.01.2012 19:08 |
Na hiszpańskich papierach, marokańską pistą w pizdu [Listopad 2010] | consigliero | Trochę dalej | 8 | 25.08.2011 14:30 |