Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30.11.2010, 21:33   #1
karlos
 
karlos's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2009
Miasto: Radom
Posty: 406
Motocykl: RD04
Przebieg: 68000
karlos jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 19 godz 10 min 20 s
Domyślnie

Nareszcie coś drgnęło

Czekam na dalsze foty
__________________
"Cieszę się, że nie jestem bezużyteczny, zawsze mogę służyć jako zły przykład."

http://www.youtube.com/watch?v=kfH1hxvAN30&ob=av2n
karlos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.12.2010, 09:48   #2
zbyszek_africa
księgowy...
 
zbyszek_africa's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Radom
Posty: 1,497
Motocykl: KTM LC8 990 Adv.S 08' E-bike CUBE Fox full
zbyszek_africa jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 4 tygodni 21 godz 35 min 44 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał karlos Zobacz post
Nareszcie coś drgnęło

Czekam na dalsze foty
To chyba Twoja zasługa
Jak puściłeś ten filmik o potłuczonych butelkach

Pamietasz jak testowaliśmy tego Gsa adv przed włożeniem na przyczepę
Jakiś taki wywrotny był

To o tym bedzie następny odcinek
pozdr.
zbyszek_africa jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.12.2010, 23:22   #3
karlos
 
karlos's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2009
Miasto: Radom
Posty: 406
Motocykl: RD04
Przebieg: 68000
karlos jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 19 godz 10 min 20 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał zbyszek_africa Zobacz post

Pamietasz jak testowaliśmy tego Gsa adv przed włożeniem na przyczepę
Jakiś taki wywrotny był
Tylko wywrotny
Nikt mnie na BMWU nie widział - świadków nie ma
A propo wywrotnych, Grzeskowi już się zrosła stopa
Serwus
__________________
"Cieszę się, że nie jestem bezużyteczny, zawsze mogę służyć jako zły przykład."

http://www.youtube.com/watch?v=kfH1hxvAN30&ob=av2n
karlos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.12.2010, 16:18   #4
rArek
zdradziłem afre
 
rArek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Radom
Posty: 74
Motocykl: XT600Z 3aj + B12
Galeria: Zdjęcia
rArek jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 5 dni 18 godz 18 min 2 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał karlos Zobacz post
A propo wywrotnych, Grzeskowi już się zrosła stopa
Serwus
Ciekawe z czym mu się zrośnie Czekam na więcej fotek na zimowe wieczory
__________________
MG Norge 1200 '07/Bandit 1200 '96/XT600Z Tenere '91/SRX-600 '86/CB500T '76
rArek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.12.2010, 23:38   #5
zbyszek_africa
księgowy...
 
zbyszek_africa's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Radom
Posty: 1,497
Motocykl: KTM LC8 990 Adv.S 08' E-bike CUBE Fox full
zbyszek_africa jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 4 tygodni 21 godz 35 min 44 s
Domyślnie

Hej Karol, Arek
Mojemu Grzeskowi noga się zrosła, właśnie zdjeli mu dziasiaj gips, natomiast w Afryczce jedyna nie połamana część, czyli lewy boczek przeszła do historii Do tej pory nie wiem jak można się wy....ć na prostej drodze
Dalszą część wyjazdu miałem pisać w piątek, potem dzisiaj, ale byłem na urodzinachi brak mi veny twórczej, może jutro...., ale na peeewno naaapiszę
zdrowia
zbyszek_africa jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.12.2010, 14:57   #6
zbyszek_africa
księgowy...
 
zbyszek_africa's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Radom
Posty: 1,497
Motocykl: KTM LC8 990 Adv.S 08' E-bike CUBE Fox full
zbyszek_africa jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 4 tygodni 21 godz 35 min 44 s
Domyślnie c.d.

Wyjeżdżając z Polski nie mamy wiz Irańskich. Ambasada Iranu nam odmówiła, ale jednocześnie nas przekierowała do biura podróży w Teheranie, oczywiście za dodatkową opłata (niedużą). Wpłata na konto w Londynie. W Stambule dowiadujemy się że dostaliśmy wizy, odbiór w Syrii w Damaszku. Stąd zmiana kierunku jazdy, przeciwnie do wskazówek zegara.

Goni nas burza piaskowa, wiatr boczny z prawej porywisty coraz silniejszy, wyjazd zza ciężarówki to już horror. Jedziemy wolniej jakieś 80-90 nagle nie widzę 3 moto z tyłu, zatrzymujemy się; dojeżdża do nas osobówka, pokazują na migi że jeden z naszych się wyglebił. Wracamy z Wieśkiem pasem awaryjnym pod prąd ok. 1km. Gs leży w rowie, Grzegorz maca się po startej dupie, podnosimy padlinę, oceniamy wstępnie straty. Odpalamy z ciekawości czy cycek się nie urwał, gada jest ok, resztę się wyklepie.
Okazało sie, że wyjechał zza pagórka, dostał poryw wiatru- jak go jebło na lewy bok tak przeszlifował ze 20m, lewy gmol starty do połowy, dekiel od zaworów starty cały, kierunkowskaz, lusterko urwane, no i jeszcze kilka błahych porysowań, bmk-a straciła na urodzie. Klamka sprzęgła coś nie bardzo, sprzęgło raz jest, raz go niema. Wieczorem przeczyściliśmy pompkę sprzęgła i już było ok.
No i jeszcze lewy kufer odpadł, zrobił się romb zamiast prostokąta. Wszyscy kateemiarze rzucili się do naprawy: but, but, kamień, but. Wreszcie Mikołaj wygładził go młotkiem, pokrywa pasuje . Kierunkowskaz na silver taśmę, lusterko w najbliższej mieścince od skutera, wkład pasował.

P9300032_1024x768.JPG

P9300033_1024x768.JPG

P9290019_1024x768.JPG

Wjeżdżamy do Damaszku, jest 22. Byliśmy umówieni w ambasadzie że jak dojedziemy to zadzwonimy, zorganizują nam jakieś spanie... Nie dzwonimy, jest za późno. Zatrzymujemy się przy trawniku. Zaraz robi się otoczka gapiów, chwilę z nimi rozmawiamy, przyjeżdżają dwie taksówki i policja, ale nic nie chcą. Obok jest zespół basenów- wysoki płot, bramy pozamykane. Jeden lokales mówi że jego fader ma dom z działką i możemy tam rozbić namioty. Przyjeżdża jeszcze trzech na jednym motorku i mówią że niedaleko 2-3km. Jest camping i może nas zaprowadzić. Jedziemy przez jakieś slumsy i wysypiska śmieci do zardzewiałej bramy z napisem camping. Przychodzi facet, otwiera a tam: stado camperów z niemieckimi emerytami, dwa v-stromy i jeszcze kilka aut. Jest nieżle, namioty, po łyku metaxy i spać.

IMG_3305_1024x683_1024x683.JPG

P1020573_1024x768.JPG

P1020574_1024x768.JPG

P1020576_1024x768.JPG

Jest też niebieski ciężarowy Man z przerobioną paką dla turystów. Widzieliśmy go w zeszłym roku chyba w Kirgistanie, w tym roku wozi nowozelandzkich turystów.

P1020577_1024x768.JPG

Rano jedziemy do Polskiej Ambasady Syrii w Damaszku: pogaduchy, kawka, herbatka, poczęstunek. Ale czas goni bo Ambasada Iranu czynna do 12. Bierzemy adres napisany po arabsku i taksówkę, bo stwierdzamy że będzie szybciej niż motocyklowe kręcenie się po Damaszku. Jest nas pięciu, pierwsza taxi nie chce nas zabrać, drugi zgadza się. Jedziemy tak:

IMG_3366_1024x683_1024x683.JPG


IMG_3367_1024x683_1024x683.JPG


IMG_3373_1024x683_1024x683.JPG


O tym że w krajach arabskich pokazywanie podeszw butów jest obraźliwe wiemy, zakładanie nogi na nogę też nie jest mile widziane, ale skoro taksówkarz się zgodził i jedzie to nie ma problemu. Prawie każdy przejeżdżający samochód koło nas zwraca nam uwagę żeby czymś zakryć te wystające stopy. Robi się nam trochę mniej wesoło. Na szczęście dojeżdżamy cało. Jak ktoś by chciał zmienić upoconą koszulkę w miejscu publicznym to byłoby jeszcze gorzej- awantura gotowa, kłopoty z policją.

Mamy wizy, wracamy do ambasady, spotkanie z ambasadorem, szybkie pożegnanie i na camping.
Jedziemy do Maluly, świątynia wybudowana 20 wieków temu, za czasów Chrystusa - Monastyr św. Zachariasza. Generał Anders był tu w 1943r. na urlopie i podarował dwie ikony. Wchodzimy i spotykamy siostrę zakonną będącą kustoszem. Informujemy skąd jesteśmy i że szukamy tych ikon. Siostra bardzo miło zaskoczona pokazuje nam je. Wiesław idzie do przeora, ten pozwala nam na robienie zdjęć:

IMG_3456_1024x683_1024x683.JPG

IMG_3544_1024x768.JPG

IMG_3534_1024x768.JPG

P1020435_1024x768.JPG

Reszta turystów wychodzi ze świątyni, przeor zamyka drzwi i mówi że specjalnie dla nas wykonają inscenizację z życia Jezusa. Jesteśmy pod niesamowitym wrażeniem, tym bardziej że mówi do nas językiem aramejskim, którym Jezus mówił ponad dwadzieścia wieków temu. Po poł godzinie wychodzimy stamtąd oszołomieni... nawet na niewiernych zrobiło to ogromne wrażenie.

P1020440_576x768.JPG

P1020447_1024x768.JPG

Cdn.
Liban (Libanon) Baalbek, Bejrut

Ostatnio edytowane przez zbyszek_africa : 05.12.2010 o 15:22
zbyszek_africa jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.12.2010, 15:19   #7
rArek
zdradziłem afre
 
rArek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Radom
Posty: 74
Motocykl: XT600Z 3aj + B12
Galeria: Zdjęcia
rArek jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 5 dni 18 godz 18 min 2 s
Domyślnie

Dziwnie się czuję patrząc raz w monitor , raz za okno
szybko .... więcej ....
__________________
MG Norge 1200 '07/Bandit 1200 '96/XT600Z Tenere '91/SRX-600 '86/CB500T '76
rArek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
20-22.07 Rajd szlakiem VI Wileńskiej Brygady AK Barył Umawianie i propozycje wyjazdów 1 12.07.2012 22:54
UKRAINA 16,17,18 września szlakiem szuter party korba Umawianie i propozycje wyjazdów 4 19.09.2011 16:53
Ukraina - misja i rajd szlakiem polskich zamków diverek Umawianie i propozycje wyjazdów 22 17.04.2010 22:08
Szlakiem ropy, jedwabiu, armi Andersa i arki Noego PARYS Przygotowania do wyjazdów 9 16.02.2009 18:08


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 17:56.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.