Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30.10.2010, 17:08   #1
Kuba
 
Kuba's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Częstochowa
Posty: 1,376
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Kuba jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 4 godz 47 min 14 s
Domyślnie

Następnego dnia rano. Pojechaliśmy sportowym fordem Mondeo po akumulator. Dużego wyboru nie było, Krystek wziął obsługowy, 9A akumulator do skutera, inaczej mówiąc- wziął to bo było. Ogarnęliśmy nowy akumulator, poskładaliśmy motocykl i wyruszyliśmy pozwiedzać. Targu Jiu, Motru, Drobeta i inne okoliczne miasta.



Zwierzątka przydrożne:






Szukając wierzy nieskończoności objechaliśmy ją 3 razy.







Plac zabaw i kablówka w niczym sobie nie przeszkadzają.




Na obiad pork i obowiązkowo marynowana czerwona papryka- to chyba taki standardowy rumuński obiad. Aha jeszcze frytki, posypane serem, bryndzą- w każdym razie tak smakowała. Przewodnik książkowy polecał bramę pocałunków, nie skorzystaliśmy.




Tak, mnie też tak jak wam to coś przypomina ziarenko kawy.




A to już stół milczenia. Ludzie siadali tu i nic nie mówili, jakby to było jakieś święte miejsce.




Następne miasto, przez które dosłownie przelecieliśmy to Motru. Miasto przede wszystkim przemysłowe. Zakłady produkcyjne fabryki i rafineria. Spod ogrodzenia cofnął nas ochroniarz z AK47, który nie musiał mówić, żebyśmy stąd odjechali.




Dobreta- Turnu Severin- miasto w południowo zachodniej części kraju. Leży nad Dunajem poniżej Żelaznej Bramy.







A to Dunaj i dojazd do potężnej Żelaznej Bramy. Widok robi wrażenie, nie można jej nie zobaczyć. Dunaj jest naturalną granicą pomiędzy Rumunią, a Serbią, rozdziela też Karpaty i Góry Wschodnioserbskie. Zdjęć robić nie można, wszędzie ochrona i straż graniczna, ale…









Tutaj siódemka znów odmówiła współpracy. Rozrusznik nie kręcił, ale były światła. Lepiej niż wczoraj Odpalona na pych pojechała dalej. Pojechaliśmy zobaczyć ostatni zaplanowany punk na trasie- Klasztor z 1372r, kilka kilometrów na północ od Gura Vaii.




Motocykla nie gasiliśmy, problem zaczął się kiedy robiło się coraz ciemniej, a Krystek po kolei tracił światła. Za przednią lampę posłużyła czołówka, do tego jechaliśmy obok siebie i było w miarę komfortowo. Na miejscu service vol.2. Nowy akumulator się wygotował. Telefony… (Dzięki Krzyśku P. i Krzyśku G. J). Jedyną przyczyną takiego stanu rzeczy był padnięty regulator. Dziwne, dzień wcześniej na moim akumulatorze ładowanie było w porządku- dodam to do kolejnych zagadek Świata i będę szukał na nią odpowiedzi. Apa destilata dolana, akumulator włożony, regulator nowy (każdy wędkarz ma dwa). Wszystko gra, idziemy się pakować.




30.08.2010- rano jeszcze nie pada. Pożegnaliśmy się z właścicielami domu i ciśniemy w stronę Polski.







Po drodze kontaktujemy się z Cleo i Hansem, którzy dopiero wjeżdżają do Rumuni. Mamy spotkać się gdzieś na Węgrzech. Mają spanie na podłodze w restauracji. „Ten mały przestaje” i przestał, bo zaczął padać ten duży. Skapitulowaliśmy, noc w motelu przy stacji USA oil, pod granicą- miasto z największym rondem na Świecie (30m średnicy, albo więcej) Oradea. We wtorek od rana na koń i ciśnienie do domu. Węgry suche, Słowacja też. Problem deszczowy zaczął się jak przejechaliśmy przez Tatry. W deszczu do Krakowa, szybka herbata pod klatką u Krystka i jeszcze tylko 140km do Częstochowy….

Wnioski? Potem…. :P
Kuba jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30.10.2010, 19:34   #2
hans
 
hans's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Krk-NH
Posty: 381
Motocykl: XT 600E stage 2
hans jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 1 dzień 10 godz 32 min 11 s
Domyślnie

Chlopaki - rewelka

Cytat:
Napisał Kuba Zobacz post

Po drodze kontaktujemy się z Cleo i Hansem, którzy dopiero wjeżdżają do Rumuni. Mamy spotkać się gdzieś na Węgrzech. Mają spanie na podłodze w restauracji.
Nie w restauracji a na stołówce na kempingu. Z reszta nie pamietam. Bylem zbyt pijany idąc spac....
__________________
Każdy dobry uczynek zostanie ukarany.
Przykładnie.
------------------------------------------------------------------

chroń mnie Boże przed przyjaciółmi,
z wrogami poradzę sobie sam...
------------------------------------------------------
Mój ból głowy, moja skrucha,
Moje kiszki, moja franca,
Moja wreszcie groza ducha,
Gdy Kostucha rwie do tańca!

Ostatnio edytowane przez hans : 31.10.2010 o 16:42
hans jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Krym-mołdawia-rumunia 6,08,2010-15,08,2010 joker Umawianie i propozycje wyjazdów 6 10.08.2010 07:01
Rumunia w czerwcu 2010 JuIo Umawianie i propozycje wyjazdów 20 31.05.2010 03:46


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:10.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.