Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Główny dział > Lejdis

Lejdis Motocykl + kobieta, czyli wszystko co może być związane z tym duetem

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 19.09.2010, 21:49   #1
Brunetka
 
Brunetka's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Kostrzyn nad Odrą
Posty: 385
Motocykl: Afryka RD03
Brunetka jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 3 godz 28 min 3 s
Domyślnie

Witajcie wśród żywych !!!

Dzisiejszy dzień był pełen wrażen ... Jak widać na zdjęciach
Troszkę zaszalałam , ale najważniejsze że jakoś dochodzę do siebie, i jakoś dojechałam o własnych siłach a nie karetką albo innym pojazdem w zimne miejsce....

Tyle co pamiętam z swojego super lotu to m.in.
jak wyleciałam z kałuży, zobczyłam drzewo i całą siłą uderzyłam klatką piersiową w drzewo oraz kaskiem, lotu z motoru już nie pamiętam, nie wiem czy straciłam przytomność czy szok zrobił swoje...
Spadłam na ziemię uderzyłam znowu o drzewo plecami i głową od tyłu.
nie wiem jak znalazłam się na nogach, i biegłam do Przemka krzycząc ledwo co, i to półoddechem że nie mogę oddychać, miałam wrażenie jak bym była wśrodku zmiażdzona, całe życie miałam przed oczyma, i już myśli były różne że to już koniec bo nie mogłam oddychać, czułam jak się duszę...
Nie pamiętam jak kask znalazł się na ziemi, i dopiero pamiętam jak leżałam na ziemi i oddech zaczął wracać powoli.

Teraz leżę w łóżku po ketonalach i jakoś powoli może przejdzie.
Chociaż z każdą godziną zaczyna mnie reszta boleć, szyja, ręka i noga.
Dosłownie cud że moja noga jest cała nie została między motorem a drzewem !!!
A kurteczka która wisiała na wieszaku i do której nie byłam przekonana od dziś jest najlepszą kurtą na świecie
Ochraniacz na prawej ręce dziś zadziałał, tylko w tym miejscu mnie boli koło nadgarstka gdzie jego nie było...
Nie dosyć że jest naprawdę ciepła to uratowało mi kilka kości ...
I teraz nikt mi nie powie że kask nie ratuje " pupy"

Chłopaki dzięki za zainteresowanie moim zdrowiem ...
Będę żyć i musimy to wszystko opić że żyję !!!!!!!!!!!
Diverek już zaczął więc przyjeżdzajcie.... barek pełen
c.d.n..............
Brunetka jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.09.2010, 22:19   #2
m_schubert


Zarejestrowany: May 2009
Miasto: warszawa
Posty: 34
Motocykl: trampek 97
m_schubert jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 5 godz 42 min 59 s
Domyślnie

jak już zejdzie 1-wszy szok i duże dawki ketonalu to daj się oblukać jakiemuś ortopedzie i pewnie każe zrobić kilka rtg (wykonaj bez strugania trwardzielki- widzę że jesteś baba z jajami ale to nie będziemoment na "rumakowanie"), trzymam kciuki (jakby się okazało że się cóś popsułaś to ew. służę pomocą ( kontaktami - dzięki swej robocie znam , a jak nie ja to moi kumple z roboty, wielu zacnych konowałów) jakby co wal na pw
m_schubert jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.09.2010, 22:28   #3
diverek
Amator podwórkowy
 
diverek's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Kostrzyn nad Odrą
Posty: 994
Motocykl: exRD04 '92, obecnie RD07A '98
Przebieg: >55kkm
Galeria: Zdjęcia
diverek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 4 godz 19 min 2 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał m_schubert Zobacz post
...służę pomocą ( kontaktami - dzięki swej robocie znam , a jak nie ja to moi kumple z roboty, wielu zacnych konowałów) jakby co wal na pw
Dzięki w imieniu żony. Ale spoko, loozik. Tak się złożyło że moja śp. mama była lekarzem i kontaktów sporo okolicznych mamy jeszcze. Gdyby rzeczywiście coś było mocno popsute, to zapewniam że sam nie będę łatał i szpachlował a zapodam temat specjalistom. W sumie chodzenie raz na kilka miesięcy do cipologa to nie wszystko. Trzeba dac zarobić i innym profesjonalistom

Cytat:
Napisał dubel Zobacz post
Troche daleko mam w tej chwili ale jak bedzie bliżej to wpadne na kielicha Życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Pozdro
Ty to jak wpadasz na kielicha to nie wiedzieć czemu z dziwnym termosem. Moja wątroba nie za bardzo go lubi.

No i na koniec jeszcze krótki filmik z reanimacji i jazdy pokiereszowanym trampim do domu.
__________________
Gdyby Bóg popierał przedni napęd, to ludzie chodziliby na rękach...

Ostatnio edytowane przez diverek : 20.09.2010 o 04:18
diverek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.09.2010, 22:27   #4
Dubel
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał Brunetka Zobacz post
Będę żyć i musimy to wszystko opić że żyję !!!!!!!!!!!
Diverek już zaczął więc przyjeżdzajcie.... barek pełen
c.d.n..............
Troche daleko mam w tej chwili ale jak bedzie bliżej to wpadne na kielicha Życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Pozdro
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.09.2010, 20:44   #5
megi
 
megi's Avatar


Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Gdynia moje miasto
Posty: 172
Motocykl: Szafirowa Dama XT
megi jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 20 godz 51 min 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał Brunetka Zobacz post
Witajcie wśród żywych !!!

Tyle co pamiętam z swojego super lotu to m.in.
jak wyleciałam z kałuży, zobczyłam drzewo i całą siłą uderzyłam klatką piersiową w drzewo oraz kaskiem, lotu z motoru już nie pamiętam, nie wiem czy straciłam przytomność czy szok zrobił swoje...
Spadłam na ziemię uderzyłam znowu o drzewo plecami i głową od tyłu.

.
o maj gad!!!!!dobrze, żeś kobieto cała i jedynie posiniaczona po takim rąbaniu drzewek Trampkiem.

Brunetka zdrowia i rozsądku życzę!!!!

po ostatnich wydarzeniach, które dotykają m.in nasze grono Lejdisowe.
Dziewczyny mierzmy siły na zamiary i uważajmy po 1000kroć!!!!!

p.s.
a tak informacyjnie, jak się rąbniecie głową w cokolwiek przy upadku to jeżeli nie leżycie na autostradzie to nie wstawajcie i nie biegajcie!!!
megi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.09.2010, 23:57   #6
Afryka_Dzika
Niepokorna afrykańska żona
 
Afryka_Dzika's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Dark Side Of Stettinum
Posty: 99
Motocykl: RD07a
Przebieg: 12 000
Galeria: Zdjęcia
Afryka_Dzika jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 11 godz 35 min 11 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał megi Zobacz post
Brunetka zdrowia i rozsądku życzę!!!!
Dziewczyny mierzmy siły na zamiary i uważajmy po 1000kroć!!!!!
Amen, życzę szybkiego powrotu do zdrowia i pełnej sprawności.
__________________

Afryka_Dzika jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.09.2010, 17:10   #7
Brunetka
 
Brunetka's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Kostrzyn nad Odrą
Posty: 385
Motocykl: Afryka RD03
Brunetka jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 dni 3 godz 28 min 3 s
Domyślnie

Witajcie kochani...
Dziś od rana latałam po lekarzach, naczekałam się kilka godzin na prześwietlenie, bo rendgen im padł... ;(
po 14 miałam już zdjęcia : czaszki, barku,i klatki piersiowej.
w poradni chirurgicznej pani doktor poinformowałam mnie o piatkowej kontroli, plus wizyta - konsultacja z jakimś lekarzem - nie wiem jakim bo nawet niezdążyłam zapamiętać , taka dziwna nazwa
i wpiatek co mnie czeka GIPSOWANKO na kilka tygodni...
Bo coś pani doktor nie podoba się bark i łopatka...

Więc nasze dzieciaki będą mogły się wykazać na gipsie hehe

Naszczęście z głową ok , w końcu wszystko poprzestawiało się na właściwe miejsce po tym uderzeniu
Brunetka jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.09.2010, 17:27   #8
Lepi


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,602
Motocykl: 690 Enduro
Lepi jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 22 min 10 s
Domyślnie

Nie daj się tak łatwo w gips wsadzić. Że coś się nie podoba to jeszcze nie powód. Poza tym są lepsze sposoby niż gips. Pogadaj z lekarzem.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
Lepi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.09.2010, 18:10   #9
Uriel


Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 230
Motocykl: RD03
Przebieg: Cofany
Uriel jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 dni 21 godz 4 min 25 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Lepi Zobacz post
Nie daj się tak łatwo w gips wsadzić. Że coś się nie podoba to jeszcze nie powód. Poza tym są lepsze sposoby niż gips. Pogadaj z lekarzem.
Dobrze gada.

Lekarze kochają wsadzać ludzi w gips "bo tak, przecież nie zaszkodzi a może i pomoże".

A chodzenie w gipsie nie jest zbyt zdrowe i potem musisz się rehabilitować żeby wrócić do formy. Najlepiej rozegrać to bezpiecznie - zawiń zdjęcia RTG i umów się prywatnie do porządnego ortopedy na konsultacje. Poszukaj w necie jakiegoś z dobrymi opiniami w Twojej okolicy. Jeśli ten też zaproponuje gips to nie ma co dyskutować, ale jeśli nie to wtedy wiesz że któryś chrzani (i to pewnie ten który chce założyć gips).

Jak kilka lat temu w sumie trochę przypadkiem poszedłem do dwóch lekarzy w tej samej sprawie to się okazało, że pierwszy przepisał mi leki wchodzące w interakcję. Wyjaśniło się czemu czułem się jakbym miał wykitować zamiast zdrowieć. Mogłem się domyślić bo jak mi je przepisywał to zachwalał homeopatię :/ Teraz w poważnych sprawach staram się zawsze konsultować z innym lekarzem.
__________________
Piszę poprawnie po polsku.
Uriel jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 22.09.2010, 18:27   #10
krzeszu
 
krzeszu's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Poznań
Posty: 385
Motocykl: RD07a
Przebieg: 80000
krzeszu jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 1 dzień 4 godz 3 min 35 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Uriel Zobacz post
Dobrze gada.

Lekarze kochają wsadzać ludzi w gips "bo tak, przecież nie zaszkodzi a może i pomoże".

A chodzenie w gipsie nie jest zbyt zdrowe i potem musisz się rehabilitować żeby wrócić do formy. Najlepiej rozegrać to bezpiecznie - zawiń zdjęcia RTG i umów się prywatnie do porządnego ortopedy na konsultacje. Poszukaj w necie jakiegoś z dobrymi opiniami w Twojej okolicy. Jeśli ten też zaproponuje gips to nie ma co dyskutować, ale jeśli nie to wtedy wiesz że któryś chrzani (i to pewnie ten który chce założyć gips).

Jak kilka lat temu w sumie trochę przypadkiem poszedłem do dwóch lekarzy w tej samej sprawie to się okazało, że pierwszy przepisał mi leki wchodzące w interakcję. Wyjaśniło się czemu czułem się jakbym miał wykitować zamiast zdrowieć. Mogłem się domyślić bo jak mi je przepisywał to zachwalał homeopatię :/ Teraz w poważnych sprawach staram się zawsze konsultować z innym lekarzem.
Chłopaki dobrze prawią... 10 lat temu na meczu piłkarskim doznałem kontuzji kolana - mój błąd że skorzystałem z publicznej służby zdrowia - noga w gips na 1,5 miesiąca od góry do dołu. Po zdjęciu gipsu noga chudsza, a kolano jeszcze gorzej
Ps. Najgorsze było jak człek do toalety szedł - przez sztywną nogę (w gipsie) nie można było drzwi zamknąć

Ostatnio edytowane przez krzeszu : 22.09.2010 o 18:30
krzeszu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Leo Vince z Trampka do BMW anax Wszystko dla Afryki 23 21.12.2011 14:45


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:03.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.