Zaginieni w akcji... - Africa Twin Forum

wieczny · 04.08.2010, 15:01

Pomysł na taki dział wspominkowy o Izim, człowieku który tak na prawdę jako jeden z pierwszych pokazał ludziom żeby ruszyć dupę i jechać, już powstał. Niedługo coś w tym temacie zrobimy.

Nie tak dawno mówiłem znajomemu spoza grona motocyklowego, że jest coś w tym iż u nas nie ma tematów o wypadkach śmiertelnych. To inny typ jeżdżenia, inne cele oraz inni kierowcy. Mam nadzieję, że dział typu "Zaginieni w akcji..." nie będzie działem o wielu nickach...

lena · 04.08.2010, 15:32

Michał, wszyscy mamy taką nadzieję.
Dlaczego poruszam temat? Otóż, kilka lat temu zginął nasz znajomy, ujeżdżający chopera. Był wzruszający pogrzeb z kaskiem na trumnie i asystą kolegów motocyklistów, ale...to nie koniec - każdego roku, w rocznicę śmierci Jurka na jego grobie płonie znicz i leżą kwiaty od Braci Motocyklowej - NIE ZAPOMINAJĄ!
A JEGO serce wciąż bije... w piersi innego człowieka.

04.08.2010, 15:01	#1
wieczny Common Rejli Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Warszawa Posty: 3,714 Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure Przebieg: dupa Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s	Pomysł na taki dział wspominkowy o Izim, człowieku który tak na prawdę jako jeden z pierwszych pokazał ludziom żeby ruszyć dupę i jechać, już powstał. Niedługo coś w tym temacie zrobimy. Nie tak dawno mówiłem znajomemu spoza grona motocyklowego, że jest coś w tym iż u nas nie ma tematów o wypadkach śmiertelnych. To inny typ jeżdżenia, inne cele oraz inni kierowcy. Mam nadzieję, że dział typu "Zaginieni w akcji..." nie będzie działem o wielu nickach... __________________ BRW 1991 I tak wszyscy skończymy na mineralnym. \| Powroty są do dupy. \| Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... \| Pieprzyć owiewki . I stelaże. NIE SPRZEDAM!

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
"Zaginiony w akcji"- ? Ramires !	MOTOMYSZA	Kwestie różne, ale podróżne.	14	21.04.2010 07:20

04.08.2010, 15:32	#2
lena Zarejestrowany: Sep 2008 Miasto: Polska poł.-wsch. Posty: 1,007 Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 35 min 55 s	Michał, wszyscy mamy taką nadzieję. Dlaczego poruszam temat? Otóż, kilka lat temu zginął nasz znajomy, ujeżdżający chopera. Był wzruszający pogrzeb z kaskiem na trumnie i asystą kolegów motocyklistów, ale...to nie koniec - każdego roku, w rocznicę śmierci Jurka na jego grobie płonie znicz i leżą kwiaty od Braci Motocyklowej - NIE ZAPOMINAJĄ! A JEGO serce wciąż bije... w piersi innego człowieka.